julchik z tym spaniem jest tak, że każdy swoje gada. Jak pójdziesz jeszcze do poradni preluksacyjnej (usg bioderek), to może jak u nas, zabronią spać na boczku, bo biodra się nie wykształtują
Ale generalnie noworodki mają tak odstającą potylicę, że chcąc nie chcąc układają samą głowę na bok, ciało leży na plecach.
Ja Milenkę jednak układam na boku. Robię tak, by była bezpieczna jak śpi.
mmarta, ja na brzuszku nie kładę do spania. jednak bałabym się ciut. Zresztą mała spi ze mną, więc tym bardziej. Poczekam z miesiąc, półtora i wtedy może- jak polubi leżenie na brzuszku ;)
slooowgirl, smutne przeżycia miał Twój mąż...
Może macie taki gorszy czas?? Moze faktycznie odreagowuje pojawienie się drugiego dziecka?
Ja pamietam bardzo byłam zmęczona postawą męża po każdym porodzie. Brakiem zrozumienia... Jakoś minęło.
Karo, to teraz tylko rodzić skoro świadectwo już macie :D
mmarta, no tak, trochę babdziania z tym jest: laktator, uszczelki, butelki, smoczki
Dlatego IMO karmienie piersią to wybawienie (nie tylko dla dziecka, ale i matki mającej zawsze sterylny, zawsze ciepły, gotowy i zawsze opakowany pokarm przy sobie)
Co prawda Damian pije teraz z butelki
ale raz lub dwa dziennie, ale jakbym miała noworodka butelkować, to nie wiem
dodatkowa robota przy trójce dzieci mi niepotrzebna :)
Ale mam dobre wieści. Przybyła do mnie niedawno położna- no złota kobieta- martwiła się tą wagą. I zważyłyśmy małą na tej samej wadze co w poniedziałek :) Waży o 60g więcej
więc jednak przyrost wagi JEST!!!!!!!!!!!!!
idzie zatem ku lepszemu. Ale odciągam dalej i budzę małą co 2 h na karmienie... Jak nauczy się opróżniać pierś bardziej efektywnie to będzie już chyba OK.
Ile czasu zajmuje Amy jedzenie jednego "posiłku"??
[ Dodano: 2010-06-24, 19:03 ]
a właśnie slooowgirl, piszesz, że znad morza jesteś. Skąd?
Bo ja też blisko morza mieszkam- Koszalin.
A u nas słoneczko na całego :)