Wiecie co mnie irytuje najbardziej na świecie? DAMSKA TOREBKA. Moja własna zwłaszcza, kiedy się spieszę i próbuję coś w niej znaleźć Zawsze wszstko co potrzebne, chowa się w jej zakamarkach.
Co dziwnego nosicie w torebkach?
Ja na pierwszy rzut daję paczkę wafelków ryżowych z czekoladą deserową. Opakowanie ze znaczkiem Tao niby niewielkie, ale jego zawartość skutecznie odwarac moją uwagę od złych emocji, kiedy coś mi się ukryje na końcu torebkowego świata... :)