Małgorzatka to czemu zdecydowałaś przestać karmić? Jesteś tu chyba jedną z najbardziej zagorzałych "karmicielek" więc skoro uważasz że to daje tyle dobrego i nie pracujesz więc możesz sobie pozwolić na stałą gotowość do tego, mogłaś jeszcze trochę pokarmić mała?
Przeczytaj dobrze co napisałam kilka postów wcześniej
![:-D](./images/smilies/002.gif)
Bardzo żałuje że zdecydowałam się na taki krok tak wcześniej. Dziś wiem, że te 17 miesięcy to dla nas za mało było, ale jak powiedziałam A to trzeba powiedzieć B i nie mieszać dziecku w głowie. Dlatego ciągam to, ale żal wielki, naprawdę.
Dlaczego przestałam karmić? Martusia budziła się w nocy często, possała i zasypiała, zmęczona byłam (to byśmy przetrwały) .. ale jeszcze bardziej dokuczali mi ludzie, których mijałam i pytali: cooo
![n :ico_szoking:](./images/smilies/xx_szoking.gif)
taka duża dziewczyna i jeszcze przy piersi.??? Takie pytania co krok od 12 miesiąca życia dziecka działa na psychę. Coś odwrotność do pytania: karmisz piersią? Nie ??
![n :ico_szoking:](./images/smilies/xx_szoking.gif)
mamy podającej butlę. Stwierdziłam, kurde, może faktycznie coś nie teges ze mną i zdecydowany krok ... potem wielki żal, że dałam się tak ogłupić i zabrać sobie coś tak cennego i pięknego. Żal, żal, żal ... do siebie za to, że nie byłam dość twarda i do kobiet z mojego otoczenia za ten wzrok dezaprobaty kiedy siedziałyśmy przytulone i cycałyśmy ... Cóż, moja decyzja-moja strata. Już więcej na to nie pozwolę, nigdy.