julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

13 lip 2010, 22:51

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za 7 tyg Krystianka i za 11 tyg Tobisia! tibby, ależ on juz duży chłopczyk i taki przystojny!

Nicola, są różne teorie dotyczące pn po cc. Wydaje mi się jednak że rok to zdecydowanie za mało żeby po cc rodzic naturalnie :ico_noniewiem: Kurde, w dalszym ciagu mnie przygnębia ta sytuacja, ale muszę się z tym pogodzic :ico_placzek:

mmarta, no tak to już niestety czasami bywa z tymi facetami - generalnie są kochani, ale czasami są niekumaci do potęgi :ico_puknij: Trzym się - jutro będzie lepiej :-)
A co do karmienia, to na smażonym mi wogóle nie zalezy - bardziej na swiezych owocach i warzywach. Chyba zacznę od kawałka jabłuszka :-)

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

13 lip 2010, 23:24

Julchik, jabłko, oczywiście, że jedz! Kupki małym lepiej idą ;)
Z owoców jem: jabłka (codziennie staram się jedno, ale teraz są już niedobre te krajowe, stare takie ble), zjadłam kilka truskawek z grządki naszej własnej, porzeczki prosto z krzaczka, arbuz, ogórek (tym to się zajadam, M kupił 2 kg na małosolne, ale nie dotrwały, zjedliśmy z chłopakami).
A i banana jadłam już w szpitalu. I są o tym różne opinie.
Mamie obok dziecko płakało (leżałam łóżko w łóżko, wiec bezczelnie stwierdze, że z głodu płakało- nie potrafiła karmić, bo wszystko ją bolało). A położne przylazły i pierwsze co, to było: "o, a to co? banany pani ma? No i płacze!! zjadła banana i dziecko płacze!".
Bo jak nie wiadomo o co chodzi to pewnie matka winna bo miała czelnośc jeść banana (a o syfnej parówce jaką szpital serwował na śniadanko, albo o wędlince ohydnej mielonce to się nie wspomina).
Także wszystko z głową, wszystko z obserwacją i poznamy co i jak.

No i w temacie szukając znalazłam fajny blog. Ale jeszcze nie wczytywałam się. Może okazć się pomocny? http://delicjematkikarmiacej.blox.pl/html

Ja się zastanawiam czy jeść już pestki. Słonecznik na pewno można. Ale takie pestki dyni??? Mam super sałatkę z nimi, kurczakiem wędzonym i z brokułem i mam chrapkę na nią... :)

mmarta, mnie mój Man wkurza tym, że go wiecznie nie ma, a jak jest, to mi zaburza rytm i spowalnia czynności wieczorno-upierdliwe ;) A poganiać już nie mogę- sama słuchać siebie nie mogę, bo zrzędzę mu nad uchem :ico_puknij: :ico_haha_01:

[ Dodano: 2010-07-13, 23:25 ]
Za Krystianka i Tobiego! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Duże te wasze dzieci no :D

NICOLA_1985

14 lip 2010, 09:36

hej
my dzisiaj bylismy na pobraniu krwi - Krystianek był dzielny :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
i ważenie... : ważymy 5240 :-D
Julchik pewnie co lekarz to inna opinia o porodzie sn po cc... ja napisałam to co powiedział ordynator kolezance z obok łóżka ktora tez miała cc bo zaprosił ją na za rok do szpitala na kolejny poród n ie koniecznie przez cc :ico_oczko: ale wiesz kazdy lekarz ma swoja teorie

co do jedzenia to ja jem juz wszystko po za napojami gazowanymi i typowo wzdeciowym jedzonkiem, zreszyta ja i tak nie lubie tych typowo wdeciowych bo sama po nich nie czuje sie najlepiej i nawet nie specjalnie mi smakuja takie żarełka
ograniczam do minimum konserwanty bo Krystian po siostrzyczce odziedziczył skłonnosc do alergii na konserwanty..

[ Dodano: 2010-07-14, 09:44 ]
wczoraj Krystianek leżał na brzuszku i podnosił kletke piersiową opierając sie na jednej rączce na samej dłoni a na drugiej od doni do łokcia :-) moj Seba wszedł do pokoju i mówi.. "no zobacz jaki silny, po tatusiu bedzie górnikiem :-D " :ico_oczko: jak uda mi sie zrobic mu fotke jak bedzie sie tak podnosic to wam wkleje :-D dla mnie to jest niesamowite bo moja Karolina to nawet na brzuchu nie chciała leżec i pierwszy raz widze takie cuda :-) ledwo sie urodził a juz takie wygibasy wyprawia na łózku :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

14 lip 2010, 10:14

NICOLA_22, to wielkie :ico_brawa_01: dla Krystianka za takie umiejętności. Tobik też nie chce leżec na brzuchu dłuzej niz kilka sekund kiedy go oliwkuje przy kąpieli :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

14 lip 2010, 10:16

wow, no to silny synuś!!!
Moi synusiowie na brzuszku wyyyyliiiii i się wkurzali :ico_haha_01:
A córa lubi, ale wypoczywać na brzuszku. coś tam się podnosi, ale tylko po to, by głowę przełożyć :ico_haha_01: leniwiec :ico_oczko:

a tak w ogóle witam z rana :ico_kawa:

i brawa dla Krystianka za dzielność :)

apropos kłuć, jakie macie plany co do szczepień???
my weźmiemy infanrix 5w1 plus drugą dawkę engerixu kupimy (wzwb) jeśli w przychodni nie będą mieli.
inne: pneumo i rota... nie wiem...

NICOLA_1985

14 lip 2010, 10:27

ja tylko te 5 w 1 podstawowe nic po za tym, Karoline tez tak szczepie i jestem zadowolona ze młoda ma mniej wkłuc a podstawa zaszcepiona.. mamy zaległą szczepionke jeszcze z pazdziernika 2009 ale ona mi od pazdziernika i całą zime przechorowała a do konca maja nie miałam jak z nią isc pozniej cc było i tez nie bardzo po cc.. wiec idziemy teraz po karte szczepien cyba jeszcze w tym tygodniu to załatwie, przeniose ja tam gzie krystiana i uzupełnimy zaległe szczepienia.
a krystian szczepienie bedzie miał po wizycie u neurologa, ale byc moze neurolog nam odłozy na razie szczepienia..
ja wogole jestem zdania ze dzieci karmione piersią powinno sie szczepic dopiero jak skończą spokojnie 6 miesiecy! :ico_noniewiem: a on sie tak spiesza z tymi szczepieniami jakby bez tych szczepien jakis koniec swiata miał byc..

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

14 lip 2010, 10:33

cześć Kochane - witam się dzisiaj półprzytomna :ico_spanko: bo nocka do bani. Od 11 do 3 obserwowałam Igorka bo delikatnie mu się ulewało pomimo tego, że się odbiło po jedzonku :ico_olaboga: , o 3 było karmienie i on sobie słodko spał, a ja przez kolejne 2 godz polowałam na muchę, która mu dokuczała - tylko zmruże oko, a ona na niego siada i go rozbudza :ico_zly: - nie mogłam przecież trzasnąć skubanej na małym więc odganiałam, a ona się chowała gdzies i nie mogłam jej wyczaić - dopiero o 5 razem z Mężem ją dopadliśmy. :ico_sorki: Tak mi przykro było, że dziecko dzielnie sobie spało i się nie budziło a ja musiałam durnej wścibskiej muchy pilnować :ico_zly:

Martalka, super ta stronka - ten blog - co nie co juz przejrzałam - czytam dalej. Dzięki! :ico_sorki:

Nicola, :ico_brawa_01: dla Krystianka- dzielny chłopczyk! Powiem szczerze, że siła mojego mnie też przeraża - tzn nie tam żeby to było cos złego. Martwie sie tylko tym, że potrafi sam się przewracać jak mu się chce i boję sie, ze jak przysnę to on się obróci i ułoży sie na wznak, a przy ulewaniu jest to przecież niebezpieczne :ico_olaboga: Jedynym rozwiazaniem jest ciasne zawijanie go w rożek, ale jak ja mam to zrobić przy takich upałach? :ico_noniewiem: Ech... chyba pozostaje mi czuwanie z zapałkami w oczach :ico_noniewiem:

Martalka, co do szczepionek - to my też się zastanawiamy jak lepiej szczepic. Ciotka mojego męża jest pielęgniarka i konsultowała to z kilkoma pediatrami - wiekszosc nie zaleca szczepionek typu 3 w 1 czy 5 w 1. Przemawia za nimi tylko 1 ukucie, ale ponoć czeste są przypadki jakichś powikłan - nie powiem dokładnie jakich bo nie wiem, ale sie dowiem. Zresztą ja tak się też zastanawiam które z tych zalecanych dodatkowo szczepień (oprócz obowiązkowych) na prawde warto zrobić :ico_noniewiem:

Dzisiaj w koncu ma przyjsć do nas położna - piszę listę pytań.
Ostatnio zmieniony 14 lip 2010, 10:36 przez julchik22, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

14 lip 2010, 10:33

Martalka, my szczepiliśmy własnie te 5w1. a wzwb dali nam za free. na szczęscie była szczepionka :ico_sorki: płacilismy za taką przyjemnoś jednego szczepienia 125zł. :ico_noniewiem: ale czegeo sie dla maluchow nie robi. w sierpniu ponowne szczepienie.
a na rota i pneumokoi nie szczepilismy i tyle.

NICOLA_1985

14 lip 2010, 10:34

ja przy karolinie tez miałam jakies szczepionki za free ale juz nie pamietam dokładnie które :ico_noniewiem: skleroza nie boli... :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

14 lip 2010, 12:12

wzw jest za free, podobnie jak w szpitalu.
Ale ja nie chce tej marnej euvax.
Chcę engerixem szczepić. A tej zwykle nie ma w placówkach nfz, bo jest droższa. Wolą szczepić tanizną.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość