u MNIE NIC susza. Babcia przyjechala wczoraj o 22
, że też tak poźno się jej chciało przyjeżdzać.
teraz się muszę niestety użerac z nią.
[ Dodano: 2010-07-14, 15:18 ]
dorotaczekolada, no zgadza się ja też siedzę cale dnie w domu dopiero po 15,16 wychodze a to jest masakra.
cale dnie się kisze,że sama w domu tonawet na podwórko na basen nie wyjdę bo jak o 12? wskwar? nieda się bo co zmalą? eghhh i tak siedzę nigdzie nie wyjadę przecież zdycham gotuje się. Mala śpi idę pod prysznic