Martalka, no to pewnie, że trzeba korzystać... Ja pisałam Ci już wcześniej, że miałam w 2009 r. problem z pracodawcą, który do tej pory nie wypłacił mi pensji za kilka miesięcy (ścigamy go z firmą windykacyjną, oby się udało odzyskać tą kaskę

) więc za 2009 r. może też by mi się udało, to też złożę w październiku, o ile dobrze pamiętam.
Mam problem jak tu się ubierać na dwór. Upał jak cholera, ale wiaterek jest i położna kazała uważać by nie nabawić się zapalenia piersi... Mam chronić węzły chłonne i piersi, to ja nie wiem sweter mam zakładać??
Martalka, na przeciwko naszego domku widzę Anię z dzieciakami, naszą wspólną koleżankę

Przyjechała na wakacje do rodziców z dzieciakami, a mąż został w W-wie.
mmarta81, fajnie macie z tą grupą, frajda dla Ciebie i Maluchów
