Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

22 lip 2010, 09:42

mmarta, zdrówka dla Was. Ewidentnie wirus :ico_olaboga: :ico_olaboga:

karo, na pewno wszystko będzie ok.

a grudki w ulewaniu nie świadczą o niestrawności i wymiotach moim zdaniem, a właśnie o nadtrawieniu mleczka przez kwasy żołądkowe.
Wymioty odróżnia się po tym, ze są 'seryjne', wylatują pod mocnym ciśnieniem, chlustają. i dziecko ewidentnie źle to znosi.
Ulewanie jest łagodniejsze. po prostu pokarm, świerzy lub nadtrawiony, robi plum. :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Beata_Tychy
Wodzu
Wodzu
Posty: 14131
Rejestracja: 20 lis 2008, 23:20

22 lip 2010, 12:46

hej dziewczyny wlasnie wczoraj ostatni roczek mialysmy na temacie
czerwiec-lipiec
bedziemy juz spadac z tego tematu z naszymi bablami :-D

teraz wasza kolej :) trzymajcie sie i wasze dzieciaczki zdrowo
powodzonka zycze :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

22 lip 2010, 14:05

Martalka, mnie tak mówiły siostry na oddziale noworodkowym, że te grudki, to jest niestrawione mleczko i dlatego się cofa. Zaobserwujcie jaka jest wtedy mina dzidziusia, mój miał tak raz chyba i minę miał nie tęgą, jestem pewna, że się krzywił na smak tego mleka. A jak się ulewa, to przecież świeże mleczko.

U nas wszystko dobrze na szczęście, Pani dr mówi, że Nikoś dobrze się rozwija, wygląda super, jest zadowolony (to fakt ma cały czas uśmiech na twarzy :-) ) no i ma super wagę. Przez 6 dni w domku przybrał 370g i teraz waży 3430g :ico_brawa_01: :-)

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

22 lip 2010, 15:13

mmarta81, cholerny wirus :-/ Współczuję. Trzymam kciuki, żeby dziewczynki szybko się go pozbyły i żeby nie musiały się męczyc. No i oczywiście za ciebie też trzymam za szczepienie Amy ;-)

Ja miałam zapalenie piersi i wcale mnie nie bolały. Miałam 40st. temp i cholerne dreszcze. A po całym tym zapaleniu nie miałam już mleczka w lewej piersi :ico_noniewiem:

U nas Tobik jak chlustał mlekiem to nie było w nim ani jednej grudki. :ico_nienie: A lało sie z niego na potęge! :ico_olaboga:

Kawusia mrożona dla was kochane, z okazji skonczonych 3.miesięcy Tobika:
Obrazek

[ Dodano: 2010-07-22, 15:14 ]
Beata_Tychy, to już roczek!!! Wspaniale! A dopiero co go rodziłaś! to pamiętam!

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

22 lip 2010, 15:50

Ja też miałam 40st. i dreszcze jak miałam nadmiar pokarmu (przy Damianie). jeszcze w szpitalu. Ale nikt tego zapaleniem nie nazwał. Dali paracetamol, ściągnęłam sporo mleka, potem zimny okład i po problemie. A cycek bolał, z przepełnienia ofkors.

Co do tego niestrawionego mleczka, to się nie będę sprzeczać w jakim tam ono jest stanie (imo, skoro było jakiś czas w żołądku mając stycznośc z kwasami żoł. to nie dziwie się, że jest "serek", ale czy niestrawione, czy nadtrawione, mniejsza o to :ico_oczko: ). Chodziło mi tylko o to, że to jeszcze nie wymioty. Wymioty to już poważna sprawa, bo mogą odwodnić, osłabić dziecko jak haftuje co chwilę.
A jak raz kiedyś uleje z serkiem, to naprawdę nic takiego.

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

22 lip 2010, 15:50

tibby, :ico_brawa_01: za 3 miesiace Tobika!!! Ależ czas leci. A tej kawusi mrożonej to tak chętnie bym sie napiła, ale nie wolno narazie niestety

mmarta, zdróweczka dla Was! :ico_sorki: Biedne Maleństwa!

karo, super, że z Nikosiem wszystko ok no i waga ładna! :-)

Martalka, karo, Igorek właśnie ulał tuż po jedzeniu, ale od razu pokarm z grudkami :ico_noniewiem: No i wydaje mi się, że ulał, a nie zwymiotował bo minki nie miał jakoś specjalnie niezadowolonej przy tym.

ja dzis totalnie wykończona - Młody cała nockę marudził, znowu miał kolkę,a dzisi w dzien już nie miał, ale wogóle nie chciał spać - ciągle tylko by siedział na rękach - jak tylko na rekach zaśnie, odkładam do łóżeczka i natychmiast jest wrzask i znowu na ręce i tak w kółko :ico_olaboga:
Martalka, z jakiej firmy Ty polecasz chusty? Bo ja się przymierzałam, przymierzałam i w koncu się zaplątałam w tych firmach. Chodzi mi o tkaną. Wczoraj wyszliśmy na spacer i mały wogóle nie chciał w wózku być - kilka razy Mąż musiał go brać na rece i nieść - myślę, że w tym przypadku chusta to jakieś rozwiązanie :ico_noniewiem:

Dziewczyny, pytanie z innej bajki: czy Wy macie jakieś sposoby na zbyt łapczywe ssanie? Myślę, że to ono jest u nas głównym powodem kolki, bo jak mój mały głodomór rzuca się na cycka to wygląda to tak jakby miesiac nie jadł i połyka dużo powietrza :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

22 lip 2010, 16:17

julchik, firma nie jest taka istotna. byleby nie trafić na samoróbkęnp. na allegro, szyją z ładnego, ale zwykłego płótna ;)

Ja miałam Nati w paski. Bardzo dobre bawełniane chusty. I polskie! :)
Teraz mam Dydymos model Katia- energetyczny pasiak. miękka i fajna.
A z dobrych, docenianych firm są np. storchenwiege, girasol, i sporo innych.
Generalnie kieruj się kolorami, wzorem.
Ewentualnie składem, ale bawełna jest wg. wielu fajna na początek bo wiele wybacza.
A np. chusty z bambusem są miękkie i cieńsze. (testowałam ostatnio, nie była dużo bardziej miękka od mojej katji, więc nie wiem jak w stosunku do innych).
no i bawełna jest cenowo korzystna.
Jakby co, pytaj. Albo zajrzyj na chusty.info
kopalnia wiedzy

[ Dodano: 2010-07-22, 16:18 ]
Obrazek

moje skarby :-D

[ Dodano: 2010-07-22, 16:20 ]
oraz sama Milenka i jej świderek we włoskach:
Obrazek

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

22 lip 2010, 16:40

Dzieki Martalka! Cudne Skarby! :-D

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

22 lip 2010, 17:31

julchik22, może po prostu przystawiaj Go częściej, a mniej będzie jadł i nie będzie tak łapczywie dopadał się do piersi...?? My w ciągu dnia jemy częściej, a w nocy mniej więcej co 2,5 godz.

U nas znów przeciwnie, Nikoś w wózku od razu usypia, tak samo jak w aucie i jak wracamy przekładamy Go do łóżeczka i dalej sobie śpiuchna :-) W ogóle Nikoś sporo śpi :-)

Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

22 lip 2010, 19:27

Martalka, super masz te dzieciaki :ico_brawa_01:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość