PRZEDSTAWIAM WAM MATEUSZKA
ejustysia, najlepszego kochana!!!!
Zdrowka dla synusia przede wszystkim!!!!!!!
:ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:
Ania_R, Mati jak juz mówiłam cudeńko 
[ Dodano: 2010-07-28, 22:07 ]
Ja bez swojego skarba w domu, wolne mam
zazyczyl sobie wyjazdu do babci wiec pojechal do tesciowej odpoczne troche bo kiepawo sie czuje, cos mnie pachwiny kluja i brzuchol ciagnie 
Zdrowka dla synusia przede wszystkim!!!!!!!
:ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: Ania_R, Mati jak juz mówiłam
cudeńko [ Dodano: 2010-07-28, 22:07 ]
Ja bez swojego skarba w domu, wolne mam
zazyczyl sobie wyjazdu do babci wiec pojechal do tesciowej odpoczne troche bo kiepawo sie czuje, cos mnie pachwiny kluja i brzuchol ciagnie 
ejustysia, zgaga meczy mnie prawie co dzien, i jak z synem melko pomagalo tak teraz nie.
Nie pomaga mi nic, ale wiem jak jej zapobiegac, gdy nie pije kwasnego czy gazowanego to jej nie mam. Tyle, ze ja uwielbiam soki, i jak sie chocby odrobine napije to potem mnie meczy ta potwora
korzystam, korzystam a jakze
ale jaka cisza w domu
Nie pomaga mi nic, ale wiem jak jej zapobiegac, gdy nie pije kwasnego czy gazowanego to jej nie mam. Tyle, ze ja uwielbiam soki, i jak sie chocby odrobine napije to potem mnie meczy ta potwora
korzystam, korzystam a jakze
ale jaka cisza w domu
dobry
co do zgagi to ja poprostu czekam aż mi przejdzie
oczywiście męczę sie niemiłosiernie
u nas dzis w nocy było wymiotowanie małego
zażygał całą pościel,
ale całe szczęście tylko raz
za to od rana zrobił już 3 kupy, więc chyba jakas zaraza go dopadła
tzn napewno sie zaraził jak pojechałam do rodziców bo tam wszyscy juz to mieli
nic mi nie chce jeść
zobaczymy co bedzie
a pogoda to nas wcale nie rozpieszcza
wczoraj cały dzień padało, a dzisiaj wiatr i pochmurno
normalnie jak jesienią
szukałam wczoraj na allegro jakiejś fajnej bluzeczki z długim rekawem
ale nic nie znalazłam więc dzis szukam dalej
a na obiadek ogórkowa
co do zgagi to ja poprostu czekam aż mi przejdzie
oczywiście męczę sie niemiłosiernie
u nas dzis w nocy było wymiotowanie małego
zażygał całą pościel,
ale całe szczęście tylko raz
za to od rana zrobił już 3 kupy, więc chyba jakas zaraza go dopadła
tzn napewno sie zaraził jak pojechałam do rodziców bo tam wszyscy juz to mieli
nic mi nie chce jeść
zobaczymy co bedzie
a pogoda to nas wcale nie rozpieszcza
wczoraj cały dzień padało, a dzisiaj wiatr i pochmurno
normalnie jak jesienią
szukałam wczoraj na allegro jakiejś fajnej bluzeczki z długim rekawem
ale nic nie znalazłam więc dzis szukam dalej
a na obiadek ogórkowa
aniaj84, zdrowka dla syna...jej jak ja nie lubie takich rewelacji, a moj juz jak chory to najczesciej wlasnie tak....zawsze biegunka i wymioty i zawsze mnie zaraza a ja potem bezsilna jeszcze musze sprzatac po jego niespodziankach no, ale co taki los matczyny
U nas tak troche niefortunnie udalo sie z terminem na listopad akurat bo wtedy maly ciagle chory co rok jest
u nas zawsze od marca do wrzesnia spokoj z chorobskami ale od wrzesnia do marca to masakra jedna choroba druga goni
[ Dodano: 2010-07-29, 10:50 ]
no, ale co taki los matczyny U nas tak troche niefortunnie udalo sie z terminem na listopad akurat bo wtedy maly ciagle chory co rok jest
u nas zawsze od marca do wrzesnia spokoj z chorobskami ale od wrzesnia do marca to masakra jedna choroba druga goni [ Dodano: 2010-07-29, 10:50 ]
mmmmm mniamcika na obiadek ogórkowa
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość