mężowi się Maksiu nie bardzo widzi,no i mam dylemat bo przeszukuję wszystkie kalendarze internetowe,imiona itd i nic mi się nie podoba,tzn nie na mojego synka

jak będzie córcia to chyba zostanę przy Monice ale syn

albo jakies imię się nagle "pojawi" albo będę przekonywać meża

Do Zuzi i Gabrysi też go przekonywałam a teraz nie wyobraża sobie inaczej
