Kruszynka są to skurcze macicy ,przygotowują macice do porodu.mój gin tak te 'ćwiczenia' nazywa.
co do ruchów czuję maleństwo codziennie przeważnie wieczorem mam twardnienie pod pępkiem i wyczuwam albo nonono albo główkę jeszcze nie nauczyłam się rozpoznawać części ciała Gabi.skurczyki też się zdarzają,takie kucie w pochwie i tępy ból i guz nad spojeniem.trwa to od 20 do 40 sekund i powtarza się parę razy.biorę wtedy no-spe i się kładę do łóżka.gin mówił,że jak będzie tych skurczy więcej niż 20 na dobę mam się do niego zgłosić.wczoraj bardzo się wystraszyłam bo ból był nie do zniesienia nawet po no-spie.i miałam mokro w majtkach.myślałam,że wody mi się sączą...wzięłam ciepłą kąpiel(36st) i poleżałam 20 min w kąpieli i mi przeszło.ginek mówił,że jak po takich kąpielach ból będzie się wzmagał mam natychmiast jechać do szpitala(rozpoczynający się poród)
dziś wieczorem mam randkę z m.o ile nic mnie nie będzie bolało... idziemy 'opić' soczkiem córeczkę
Kupiłam naszej Księżniczce kocyk różowy tak mi wpadł w oko,że bez wahania kupiłam
http://allegro.pl/item1167916844_jaba16 ... _days.html