My też... Właśnie.Kasiu my w ogóle nie mamy z kim dzieci zostawić...
Było bardzo fajnie! Chociaż bez kłótni się nie obyło.Miłego weekendu. Czekamy na relację.
Zdjęcia wstawię jak ściągne z aparatu, a Rabka piękna jest.
Kamil też, ale dobrze wiem, że gdyby były lepsze to by nie pogardził, a tu na lepsze nie ma co liczyć, przynajmniej przez jakiś czas... w sumie długi czas. No, ale kiedyś może się troszkę polepszą. Jak na razie to one mnie wkurzają.mój T twierdzi, że takie cycki mu nie przeszkadzają,
Ale fajnie. :)bo w niedzielę na 5 dni jadę do domciu rodzinnego. Rodzice przyjeżdżają do Polski
Hehe, romantyka, albo bardziej brak czasu na znalezienie czegoś konkretnego.cóż zaromantyka
Ja się tym nie martwię.Matko stara już będę
dla księżniczki. :)acha i stawiam za 9 miesiecy Zuzi
Ja siedze z Kingą sama od poniedziałku do piątku już przez 8 miesięcy.a ja sama z mlodym nie mam zamiaru siedziec
No poodpisywałam to teraz o nas. Na wyjeździe tak jak pisałam wyżej. :) Jeszcze przed wyjazdem byłam u okulistki z Kingą i ma przepisane krople na rozszerzenie źrenic żeby można jej było badanie zrobić. Bo Kindze tak jakby czasami delikatnie ucieka jedno oczko. W sensie jak np patrzy w prawo to jedno oczko ma dobrze, a drugie troszke za bardzo w prawo. No, nie wiem czy wiecie o co mi chodzi.
Jutro wykupuję te kropelki (bo na zamówienie są i musiałam czekać) i trzeba tydzień zakrapiać 3 razy w tygodniu, a potem na badanie.
Jestem już padnięta. Łoj...
Stawiam torcika za 8 miesiąc Kingi. Zaczynamy 9. Szybko zleciało.
I we wrześniu mamy wesele kuzynki. Muszę troszkę schudnąć i się opalić żeby jakoś wyglądać. I sukienki żadnej ładnej nie ma. A kaski nie ma, eh...