ja urodziłam sie z wagą 2100 i żyje, moja szwagierka urodziła syna z wagą 2200 gram i teraz chłop z niego az miło popatrzec... niektore dzieciaczki sie rodza malutkie ale szybko nadrabiaja... nic sie nie martw idz do pediatry, karm jak najczesciej i bedzie wszystko ok.. a ze nie chcesz podawac modyfikowanego...? i bardzo dobrze twoje mleko jest najlepsze, zbilansowana dieta dopasowana do potrzeb malucha i duzo duzo wody = rzeka mleka i zadowolony dobrze rozwijajacy sie maluszek. zycze powodzenia