

mnie jak szył, to mi mówił żebym się nie ruszała bo mnie krzywo zaszyje.. łatwo powiedzieć bo to nie jego ktoś dziubał igłą po krokuteż nie jestem do końca zadowolona ze swojego szycia
mnie jak szył, to mi mówił żebym się nie ruszała bo mnie krzywo zaszyje.. łatwo powiedzieć bo to nie jego ktoś dziubał igłą po kroku
Ja też byłam szyta i mój chirurg pierwsze co to przy znieczuleniu nadział się strzykawką na moją piętę, mówię Wam teraz to są śmiechy na kiju, ale też liczę, że obejdzie się tym razem bez szycia
mnie jak szył, to mi mówił żebym się nie ruszała bo mnie krzywo zaszyje.. łatwo powiedzieć bo to nie jego ktoś dziubał igłą po kroku
oj ja teżale też liczę, że obejdzie się tym razem bez szycia
no właśnie nie ma tu nic takiego. ALe dziś już lepiejBlanka26, a tam gdzie jesteś nie ma w pobliżu szpitalu, laboratorium lub gina?? bo jak jest to może tam się wybierz , bo się umęczysz do tego piątku
super, gratulujęno a teraz chwalę się badaniami, płci jeszcze nie widac chociaz lekarz wie ze ja nie chccę wiedziec no ale sama próbowałam się doszukac i nie zauwazyłam siusiakapoza tym dzidziul zdrowy, przeziernośc karkowa ok i nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości, z profilu dziecko wygląda pięknie i ma taki sam nosek jak mój synek :)
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość