hej dziewczyny
ja zaczynam powoli odżywać myślę , że już jutro dojdę do siebie, otóż w środę o 18.00 dopadł mnie silny ból głowy aż łzy mi leciały do tego doszła gorączka 38,5 więc wzięłam paracetamol i poszłam spać z rana obudziłam się z jeszcze większym bólem , normalnie nigdy nie tak nie bolało , wolałam urodzić dziecko niż czuć, wzięłam kanapkę by nie łykać na pusty żołądek paracetamolu i od razu po minucie wszystko zwymiotowałam do tego doszedł okropny ból w karku i znowu gorączka, zadzwoniłam po męża i zawiózł mnie do przychodni ja byłam w takim stanie , że słowem nie potrafiłam się odezwać bo ciągle z bólu łzy mi leciały, od razu mnie przyjęła nasza lekarka, powiedziała, że mam bardzo silny atak migreny i że jak nie da mi silnych środków przeciwbólowych na paracecie to się wykończę, na szczęście bezpieczne dla dziecka, jakby tego było mało to jeszcze dopadł mnie ból zatok i jeszcze antybiotyk mi na zatoki dała (na szczęście też bezpieczny dla dziecka), wróciłam do domu a mąż pojechał do apteki, wrócił z lekami od id razu łyknęłam i poszłam spać , ale jak się obudziłam to ból znowu ten sam i znowu chciałam zjeść i znowu wymiotowałam i znowu to samo i tak cały dzień , to gorączka to ból to wymioty już o 3 w nocy nie miałam siły byłam tak głodna , ze chciałam jechać do szpitala by dali mi kroplówkę bo co zjem to wymiotuje nawet wodę , ale na szczęście spróbowałam jeszcze raz coś zjeść i się udało uff łyknęłam tabletkę i znowu poszłam spać, z rana obudziłam się z bólem ale już nie takim, po prostu jak leżałam to było ok, a jak chodziłam to bolało, więc nakarmiłam małego i poszłam do Sylwii tam sobie leżałam , a Sylwia za nim latała jak coś broił, wrodziłam do domu i poszedł spać mały a ja znowu , do łóżka , dziś jestem tak zmęczona jak nigdy, cały dzień wypoczywam bo na nic nie mam siły , ale czuję już dużą poprawę , myślę , że jutro już się obudzę bez bólu, ale to co przeżyłam to koszmar

, nikomu nie życzę
idę poczytać co tam u was
[ Dodano: 2010-08-06, 22:46 ]
Tynusz1, super , że dzidzia zdrowa

to najważniejsze
anijka, śliczna dzidzia
ale myślę , że płcie jeszcze nie będzie widać a jak będzie to jeszcze nie pewna
agndzileb, jeju to okropne te bliznowce

tzrymam kciuki by jednak ich po tym drugim po rodzie nie było

i niech cię tam ładnie zaszyją
[ Dodano: 2010-08-06, 22:47 ]
a co do badania u rodzinnego mojego co miałam dziś iść to przełożyłam wizytę na środę bo dziś bym nie dala rady iść