ulamisiula
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3099
Rejestracja: 17 kwie 2007, 15:17

Wklęsłe brodawki a nakładki

06 sie 2010, 10:18

Witam!Dziewczyny może któraś z Was miała ten problem.Otóż mam wklęsłe brodawki.W pierwszej ciąży nawet raz mały nie mógł zjeść z piersi bo nie miał jak się do tego "przyczepić".
Jedna położna powiedziała mi że niestety muszę sie nastawić ze nigdy nie będę karmić naturalnie bo mam tak duży defekt.Próbowałam wtedy jak to uparta baba wyciagać brodawki strzykawką, karmić z nakładkami i nic....oprócz bólu nic to nie dało.Teraz przeczytałam o nakładkach MEDELA
http://allegro.pl/item1168855760_medela ... dawki.html że pomagają jesli sie je stosuje jeszcze w ciaży.CZy używałyście ich i czy rzeczywiście pomogły?

ulamisiula
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3099
Rejestracja: 17 kwie 2007, 15:17

06 sie 2010, 10:49

Jak chodziłam do szkoły rodzenia to tam połozne mówiły, że każda kobieta moze karmic, o tych nakładkach nie słyszałam, ale zanim bym kupiła doradzilabym sie jakiegos specjalisty.
W pierwszej ciąży i po porodzie zaliczyła i szkołę rodzenia gdzie było 3 położne, i w klinice gdzie rodziłam też są doradcy laktacyjni, które też ręce załamały i położna, która przychodziła na wywiad środowiskowy też nie dała rady.Więc sama widzisz ze zaliczyłam ich kilka.Strasznie chciałabym karmic sama i chwytam sie każdego pomysłu ,jaki usłyszę.

NICOLA_1985

06 sie 2010, 12:13

ulcia ja tez miałam wklesła brodawke ale w jednej piersi i wiesz co mi ją wymodelowało??? lakrator!
dziecko bedzie sie denerwowało jak nie bedzie umiało złapac brodawki to ja robiłam tak ze przed karmieniem wsadzałac cyca w laktator i jak mi naciagnął brodawke zeby miała odpowiedni kształt to ciach cycka do dzibokla i z głowy tak parenascie razy i brodawki sie wyrobia :-) troche bedzie z tym zachodu ale mysle ze warto, ja sie uparłam i karmie naturalnie choc mi i z jedną brodawka było ciężko ale dałam rade Ty tez dasz rade :-D :-D :-D

[ Dodano: 2010-08-06, 12:16 ]
ulaci jesli nie masz laktatora to ja Ci prześle mój z Nuka bo zanim ty urodzisz to mi mój już nie bedzie wtedy potrzebny :ico_oczko:

ulamisiula
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3099
Rejestracja: 17 kwie 2007, 15:17

06 sie 2010, 12:18

ulcia ja tez miałam wklesła brodawke ale w jednej piersi i wiesz co mi ją wymodelowało??? lakrator!
dziecko bedzie sie denerwowało jak nie bedzie umiało złapac brodawki to ja robiłam tak ze przed karmieniem wsadzałac cyca w laktator i jak mi naciagnął brodawke zeby miała odpowiedni kształt to ciach cycka do dzibokla i z głowy tak parenascie razy i brodawki sie wyrobia troche bedzie z tym zachodu ale mysle ze warto, ja sie uparłam i karmie naturalnie choc mi i z jedną brodawka było ciężko ale dałam rade Ty tez dasz rade
też tak robiłam laktatorem ręcznym i strzykawką.
w największej strzykawce miałam obcętą końcówkę i dno i przełożony tłoczek.Przystawiałam do piersi i zasysałam prawie do połowy strzykwaki.Tak też mi robiły położne w klinice i oprócz strasznego bólu nic to nie dało bo gdy tylko odstawiałam strzykawkę czy laktator to nawet małego nie zdążyłam przystawić do piersi i już była taka jak dawniej.

NICOLA_1985

06 sie 2010, 12:26

elektryczny lepiej wyciagnie niz reczny moim zdaniem... nie wiem jak wygladaja twoje sutki wiec nie umiem sobie za bardzo tego chyba wyobrazic..
a że boli.... :ico_noniewiem: mnie tez bardzo bolało... a jak połozna mi na cycki naciskała to tez maslałam ze umre :ico_chory:
jesli chcesz sprobowac to moje oferta z laktatorem jest aktualna, moze jesli bedziesz trzymac dłuzej go przy piersi i nawet pozwolisz zeby poodciagał ci troche mleko to jakos to sie unormuje i bedzie dobrze

ulamisiula
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3099
Rejestracja: 17 kwie 2007, 15:17

06 sie 2010, 12:27

elektryczny lepiej wyciagnie niz reczny moim zdaniem... nie wiem jak wygladaja twoje sutki wiec nie umiem sobie za bardzo tego chyba wyobrazic..
a że boli.... mnie tez bardzo bolało... a jak połozna mi na cycki naciskała to tez maslałam ze umre
jesli chcesz sprobowac to moje oferta z laktatorem jest aktualna, moze jesli bedziesz trzymac dłuzej go przy piersi i nawet pozwolisz zeby poodciagał ci troche mleko to jakos to sie unormuje i bedzie dobrze
Dziekuje ale mam swój i nim odciagałam pokarm i też próbowałam.
Próbowałam chyba wszystkich możliwych mi wtedy sposobów.

NICOLA_1985

06 sie 2010, 12:34

http://www.babyclub.pl/product-pol-1117 ... ntent=1117
może to??

[ Dodano: 2010-08-06, 12:36 ]
tylko cena powalająca... :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2010-08-06, 12:38 ]
albo spróbuj ze zwykłymi nakładkami silikonowymi choc wiem ze dużo dzieciaczków nie chce ssac przez nakładki :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2010-08-06, 12:42 ]
Gdy sutki są wklęsłe
Witam. chciałabym podzielić się swoimi doświadczeniami związamyni z tym problemem. Pierwsze próby karmienia jeszcze w szpitalu wspominam jako koszmar, za nic dzieko nie umiało chwycić piersi a ja nie umiałam mu w tym pomóc. Doszło do tego, że położne karmiły synka z butli, a ja płakałm ,bo tak bardzo chciałam go karmić naturalnie. Po powrocie do domu zbawieniem okazały się sylikonowe nakładki, które wyciągały brodawki, dziesko ssało a ja odetchnęłam z wielką ulgą. po paru tygodniach można było z nich zrezygnować. Plusem było też to, że nie miałm nigdy pogryzionych i obolałych brodawek, nawet po zrezygnowaniu z nakładek.

Dziewczyny nie zniechęcajcie się do karmienia piersią! Mimo że na początku wydaje się to wyczerpujące, później są to najpiękniejsze chwile spędzone z maleństwem:)
Ostatnio zmieniony 06 sie 2010, 13:36 przez NICOLA_1985, łącznie zmieniany 1 raz.

ulamisiula
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3099
Rejestracja: 17 kwie 2007, 15:17

06 sie 2010, 13:09

Miałam, pożyczyłam od kolezanki i powiem że lepsza jest strzykawka niż to.
albo spróbuj ze zwykłymi nakładkami silikonowymi choc wiem ze dużo dzieciaczków nie chce ssac przez nakładki
Spróbuję teraz bo Benek przez nie wogóle nie chciał jeść.

JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

06 sie 2010, 14:47

znalezione w necie:

U każdej kobiety piersi są nieco inne. Zazwyczaj jedna z piersi jest nieco większa niż druga, a same brodawki sutkowe nie muszą być symetryczne. Brodawki sutkowe u niektórych kobiet mogą być również wklęśnięte.

Trzeba tu jednak rozróżnić brodawki wklęsłe od zaciągniętych – ale tym już powinien zająć się lekarz ginekolog. Co do szans na ich uwypuklenie – czasami sytuacja poprawia się po ciąży i w okresie karmienia piersią, ale nie zawsze się tak dzieje i część kobiet ma w takiej sytuacji problemy z karmieniem.

Podsumowując, myślę, że na wszelki wypadek powinnaś zgłosić się do swojego lekarza ginekologa – po zbadaniu piersi i ewentualnie wykonaniu USG wszystko będzie jasne. Jak na razie nie powinnaś się martwić – wszystko powinno być w jak najlepszym porządku. Pozdrawiam.

Dr n. med. Krzysztof Nowosielski

NICOLA_1985

06 sie 2010, 15:12

też to czytałam..
no nie wiem... mi się udało więc chyba nie miałam aż tak bardzo wklęsłych.. :ico_sorki:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość