Kasia90
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1469
Rejestracja: 28 mar 2009, 11:11

07 sie 2010, 18:38

W ogóle Kasiu wszystkiego naj naj z okazji 1 rocznicy ślubu.
Dziękuję bardzo. :)
Kasiu co tam z powodu @ złe dni?
Nie z powodu @. Źle mi po prostu, jakoś tak mam już dosyć wszystkiego.
Milenka uwielbia huśtawki.
Kinga od razu płacze. Panicznie się boi. A nigdy się nie uderzyła, ani nic. :ico_noniewiem:

Meżowie tak mają, męskie spotkanie, żony się nie bierze, spotkanie z pracy, impreza oddziałowa, żony się nie bierze, wyjazd służbowy, szkolenie, żony się nie bierze. Sam na piwo, na impreze, a my w domu. Ty przynajmniej wychodzisz do znajomych, znajomi przychodzą do Ciebie, a ja już naprawdę świruję. Nie wiem co się ze mną dzieje. :612:

I fajnie, że wypoczęłaś z rodzicami i wyjazdu na może zazdroszczę.

Kilolek 100 lat! :ico_tort:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

07 sie 2010, 20:20

Kasia90 pisz tu nam wszystko co Cię martwi bo zwariujesz. To pewnie jakaś mała odmiana depresji. Ciągle sama z dzieckiem bez żadnych znajomych. Nie wiem kiedy to się u Was zmieni. A nie było szans na mieszkanie w innym miejscu? i ta Kamila praca dość długo trwa do wieczornych godzin.

Zaczynam od dziś znów skakać na skakance. Wariuję już z tą moją wagą i z tym jak wyglądam...

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

07 sie 2010, 20:30

witam i ja
ja tez mam dosc ciąglego siedzenia w domu lub u tej samej ciagle kuzynki ale taki "lajf"
we wrzesniu p ma impreze w firmie ale moja mama nie chce zostać z oli a ja nie chce zostawić małej z mamą p :/
a co do kasy gdy zarabiałąm tez mielismy oddzielną
ja płaciłam swoje rachunki (telefon internet kredyt karta kredytowa)
a p swoje (telefon kredyt karta kredytowa)
mieszkanie płącilismy mniej wiecej poł na poł a zakupy jedzeniowe raz on raz ja...
wypiłam pol szklanki wina i kreci mi sie w głowie :ico_puknij:
ide pod prysznic gazetka i spac
i jeszcze ząb mnie boli :ico_placzek:

Awatar użytkownika
wiolaw
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3788
Rejestracja: 10 mar 2007, 21:41

07 sie 2010, 23:56

witam

wczoraj nie pojawiłam się nocnie bo od 19 była taka burza ,że nie było swiatła i wody :ico_noniewiem:
ciemno się zrobiło i Loluś poszedł spać , zawsze coprawda śpi sobie koło 19 ,ale wczoraj jużsię nie obudził (wiadomo na cycusia to tak ),ale się nie rozbudził na dobre do 8,30 rano ,normalnie spał ponad 13 goz :ico_szoking:
Nie z powodu @. Źle mi po prostu, jakoś tak mam już dosyć wszystkiego.
oj to niedobrze ,popłacz nam to ci może ulży :ico_haha_02:
wyjazdu na może zazdroszczę.
ja też :ico_placzek:
pierwszy raz w lato nie zobaczę morza
Zaczynam od dziś znów skakać na skakance. Wariuję już z tą moją wagą i z tym jak wyglądam...
ja twardo chodzę i choć o ciuchach czuje że jest dużo luźniej to waga twardo stoi w miejscu :ico_noniewiem:
ale ważne że są rezultaty i kto mnie nie spotka to mówi że schudłam , więc wagą się nie przejmuję :ico_oczko:
Sabcia widzisz nie taki straszny był lot. Super.
Wklej fotkę włosków.
właśnie czekamy na fotki
i brawa dla Niki za lot :ico_brawa_01:
Milusia a do Was znów coś się przyplątało. Napisz po wizycie!!
oj biedna jesteś z tymi chorobami , koniecznie napisz co to zaświńswo tym razem :ico_noniewiem:
mnie też w poniedziałek przywitał @.
a mnie dziś :ico_placzek:
Kilolek wszystkiego najlepszegow dniu urodzin !!!!!

podłanczam sie do życzeń , sto lat !!!!!!!!!!!!!!!!!! :ico_tort:

i mój placzuś na cycusia się chyba rozbudza ,pa,pa

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

08 sie 2010, 09:08

Witam się w niedzielkę. Milenka nie śpi od 6. Wstałyśmy bo takie akrobacje wyrabiała w łóżku, że spać się nie dało, a tak chociaż T pospał do 9.
Za oknem mokro. Umyłam okna w kuchni i salonie.
Jakoś nawet mnie ta pogoda nie martwi po tych upałach.
Tylko za tydzień mogłoby być cieplej bo nad morze jedziemy.

Wiolaw
to widać po woli do wszystkich @ wraca. Taki już nasz los :ico_sorki:
Super, że chudniesz!!
Ja dziś z rana stanęłam na wagę 59,9. Niby już lepiej, ale nadal tragedia. W ogóle jakaś taka duża jestem.
Zrobiłam 500 skakanek, 100 brzuszków i 10 minut kręciłam hula hop i tak codziennie. Do tego rower, ale nie codziennie bo w sierpniu mijamy się trochę z moją sąsiadką z powodu wyjazdów.

Isia a czemu mama nie chce zostać z Oli??
Ja jednak jestem za opcją wspólnej kasy ile kto by nie zarabiał.
A co jest z Twoim zębem?

Dziś wyciągnęłam 4 gołębie na obiad, które mama nam zrobiła. Obiorę ziemniaczki, zrobię sosik pomidorowy i nudna chyba będzie niedziela bo pada. Może książkę poczytam i pobawię się z dziećmi. Sprzątać już nic nie będę.

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

08 sie 2010, 09:21

matikasia, bo moja mama to moja mama :/ przy ludziach to "choc buba choc" a jak nikt nie patrzy to daj mi spokoj :/
a ząb jak ząb boli :-D choc juz mniej, ktos chyba musi mi dac solidnego kopa zebym go wkoncu wyrwała :/

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

08 sie 2010, 11:22

Isia to koniecznie idź do dentysty bo z bolącym zębem to nie robota.
A jak idzie planowanie organizacji dnia?:)

My na 16 mamy gości, ale bez szaleństw tylko na kawkę. Rozmroziłam ciasto francuskie, naładowałam musu, jedno danio i rodzynki i już się piecze.

Kasia90
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1469
Rejestracja: 28 mar 2009, 11:11

08 sie 2010, 11:43

Nie wiem kiedy to się u Was zmieni
W październiku idę na studia, może będzie lepiej, poznam ludzi.
A nie było szans na mieszkanie w innym miejscu?
Były, za podobną cene 39m, lub 48m najwięcej, a my mamy 87m.
i ta Kamila praca dość długo trwa
Wychodzi rano, ja czasami jeszcze w łóżku jestem, a wraca to Kinga już śpi, koło 19-20. Chyba że ma dodatkowe spotkania czy coś to czasami nawet koło 21-22.
Wariuję już z tą moją wagą i z tym jak wyglądam...
Ja mam to samo, a Kamil wariuje z moim narzekaniem. I w ogóle z tym, że np na basen nie chce iść w 2 częściowym stroju, albo, że nad wodą się nie rozbiorę.
p ma impreze w firmie
I Cie zabiera? :ico_szoking:
Kamil ma 4 września 3 dniową. W jakimś hotelu. Pewnie będzie wiele romansów. Jego praca do tego sprzyja. Jego kierownik co ma żone i dziecko już ma romans z jedną z pracownic. W ogóle na takich imprezach różne rzeczy się dzieją. Zawsze się boje puszczać Kamila. Na szczęście teraz 4 września mamy wesele i nigdzie nie pójdzie.
oj to niedobrze ,popłacz nam to ci może ulży :ico_haha_02:
Heh, no to nic nie zmieni.

[ Dodano: 2010-08-08, 11:44 ]
Jeszcze się z Kamilem kłócę dosłownie co chwile. Nie możemy całego dnia przeżyć bez kłótni.

[ Dodano: 2010-08-08, 11:46 ]
My na 16 mamy gości,
My o 16 30, tzn Kamil idzie grać w piłkę na boisko. I oczywiście kolejna kłótnia, bo ja nie chce iść z małą, a on chce żebyśmy z nim szły.

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

08 sie 2010, 12:26

Kasia90 to może idź na to boisko zawsze to coś innego.
Co do tych romansów imprezowych to ludzie nieźli są jak widać.
Ale na pewno Kamil jest ok Kasiu. Przecież jesteście rok po ślubie.
Te kłótnie na pewno z tego jaki masz humor bo jesteś w dołu przez to siedzenie w domu. Jak pójdziesz na studia na pewno będzie o wiele lepiej.
Co do metrażu mieszkanie to jeśli byłoby w super miejscu. W mieście np to wolałabym 48 metrów. Zawsze potem można się zamienić z kimś z dopłatą lub coś innego zakombinować. Nie wyobrażam sobie mieć tyle metrów, ale być na jakimś zadupiu.
Kasiu co do wyjścia na basen to kup sobie strój jednoczęściowy jeśli się krępujesz. A ogólnie to kobitko nie przesadzaj. Rozejrzyj się dookoła jak wyglądają młode dziewczyny, które nawet jeszcze nie rodziły. I jak się ubierają. Nie mówię, że aż tak ale rozebrać się nad wodą to żaden problem. Ja na to nie patrzę. Niech sobie myślą co chcą, a i tam 80 % wygląda podobnie lub gorzej!!!
Teraz nad morze nawet sobie kupię krótkie spodenki. Co tam. Chcę się dobrze czuć, a nie w jeansach chodzić bo mam trochę cellulitu.

Kasia90
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1469
Rejestracja: 28 mar 2009, 11:11

08 sie 2010, 12:46

Ale na pewno Kamil jest ok Kasiu.
W to akurat nie wątpię. :)
to może idź na to boisko zawsze to coś innego.
Tylko, że Kinga nie wysiedzi na ławce dłużej niż 10 minut. A mecz trwa trochę dłużej. To jest conajmniej godzine drogi na nogach stąd a auto mamy zepsute. Na polu jest mokro więc Kingi na trawę nie dam, a na rękach nie lubi siedzieć. Musiałabym koło boiska chodzić z wózkiem i karmić na polu, a to nie jest dobry interes. Wole na zwykły spacer iść gdzieś w inne miejsce.
Jak pójdziesz na studia na pewno będzie o wiele lepiej.
Mam taką nadzieję. :ico_sorki:
Te kłótnie na pewno z tego jaki masz humor
Wiem, że to przeze mnie, a nie umiem nic z tym zrobić. :ico_noniewiem:
Nie wyobrażam sobie mieć tyle metrów, ale być na jakimś zadupiu.
Mi by było bardzo ciężko żyć w 2 pokojach. W jedym pokoju z dzieckiem. A szybko wyprowadzka się nie zapowiada, bo kasy nie ma, kredyt na 30 lat.
to kup sobie strój jednoczęściowy jeśli się krępujesz
Miałam kupić. Ale są powyżej 100zł, a my naprawdę biednie z kasą mamy.
a i tam 80 % wygląda podobnie lub gorzej!!!
No tak, ale to dla mnie szok. Bo moje ciało się zmieniło w 100%. Nie znam nikogo kto po ciąży ma aż tyle zmian. Jakoś nie umiem się z tym jeszcze pogodzić. I nie chodzi tu o innych, ale ja się sama źle ze sobą czuję.
bo mam trochę cellulitu.
Celulit to jest nic, prawie go nie widac, chyba ze ktos jest blisko. A ja mam siwe rozstępy od biustu zaczynając na łydkach kończąc. Jedynie na brzuchu są w kolorze skóry, troche jaśniejsze, a tak to mam siwe i bardzo dużo. Jakbym nie wiem co sobie robiła takie blizny.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości