robak, no dokłądnie
byłam tak spanikowana że jak tesciu mi sie pytał co sie stało to nie mogłam z siebie głosu wykrztusić
czułam że jestem blada jak sciana, nie mogłam sie uspokoić
on tak krzyczał z bólu
Powiem Ci, ze strasznego, okropnie to wygladalo i dosc dlugo trwaloMonia to tez sie strachy najedliscie....
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość