Isia i Kasia90 no właśnie granica oparzenia jest cienka. Jeśli dotknę łapką na początku to poczuje ciepło i pewnie nic nie będzie, a tak żeby ją bolało to jakoś nie mam sumienia.
Na razie po prostu jest się z nią w pokoju, a jak trzeba się oddalić wkładamy do kojca.
Kasia90 co to są lachmacuny?
a tą kaszkę to miałam na myśli taką nie dla niemowląt tylko normalnie co są na stoiskach z nabiałem. Dziś kupiłam w netto za 1,25 sztuka. Jest pyszna. Mała ją uwielbia.
Tak mleko mamy w nocy jest treściwsze niż w dzień.
W ogóle jaki żarłok z małej. Cokolwiek jej dasz to bierze w łapkę i wcina. Zupki, ziemniaczki i mięsko znikają w mig, a owoce jak musi w każdej postaci. Nektarynkę, jabłko, banana trzyma w rączce i je. Słoiczki także.
Od 3 dni upatrzyła sobie wyższe niż podłoga elementy i na nie wchodzi. Trzeba do niej lecieć, bo za chwilę po prostu chce iść dalej i spada. I tak wchodzi na pudło od zabawek i na stołek w kiblu.
Miałam ćwiczyć, a siedzę i walczę z igłą i nitką. Najpierw podszyłam sobie nowe spodnie, a teraz podszywam Matiemu kamizelkę taką z odblaskami bo z chłopakami się chce bawić, a ona za duża jest.
[ Dodano: 2010-08-30, 20:54 ]
Oto wyczyny Milenki