Awatar użytkownika
Paulina446
4000 - letni staruszek
Posty: 4065
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:42

30 sie 2010, 14:24

Hej
dziękować dziewczyn :-D

Ja w sobotę miałam brzuch jak skałą :ico_olaboga: no ale trochę :ico_wstydzioch: przesadziłam ze sprzątaniem i to pewnie były skutki

kruszynka05, ja tez tak kiepsko śpię, wystarcza mi 3-4 godziny spania :ico_olaboga:

kruszynka05
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 528
Rejestracja: 08 kwie 2010, 12:15

30 sie 2010, 15:15

No to wrocilam;)
Stres okazal sie niepotrzebny, szyjka co prawda krotka ale ogolnie wszystko ok takze nie mam sie stresowac;)
Malutka rosnie jak na drozdzach;) wazy juz 730g!!!! ;) moje szczescie kochane;)

Paulina446, no ja w sumie to bardzo duzo spie... wczoraj tak jakos nie moglam spac bo stresowalam sie tym badaniem... a ogolnie to tyle ze ciezko bylo mi sie ulozyc ale jak juz zasypiam to spie jak susel... klade sie ok 24 pobudka o 7 jak maz idzie do pracy ok 8 zasypiam i wstaje ok 12... takze sen jak narazie mi sluzy;) tylko jak cos sie dzieje to tak jakos reaguje...

Maz dzis szybciej z pracy bo jedziemy do mojej mamy i na msze za tate... takze wieczorem znowu padne;)

Magda7 i jak sie czujesz? mam nadzieje ze lepiej;) trzymaj sie!

Awatar użytkownika
Paulina446
4000 - letni staruszek
Posty: 4065
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:42

30 sie 2010, 15:58

kruszynka05,super, że wszystko dobrze :ico_brawa_01:

Ja z a tydzień ide do szpitala na 2 dni już się stresuje :ico_chory:
Paulina446, no ja w sumie to bardzo duzo spie...
a ja sie kłade ok 24, wstaje o 5 M wyszykować, włączam telewizor, żeby oczy zmęczyć , wyłączam go po 6. I spie tak długo aż Kacper nie przyjdzie, czyli różnie między 7 a 8.30

kruszynka05
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 528
Rejestracja: 08 kwie 2010, 12:15

31 sie 2010, 12:00

Witacjie!!!
Alez jestem zdenerwowana... :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:
Wczoraj dostalismy rozliczenie ogrzewania za mieszkanie... jak zobaczylam ze mamy doplacic 2000zl to az zamilklam ... cale zuzycie za zime bylo na kwote niecale 4000zl za mieszkanie dwupokojowe!!! Caly czas przekonana bylam ze to musi byc jakas pomylka ze... bo to jest niemozliwe! moja mama nie potrzebuje 4000 tys zeby ogrzac dom o powierzchni 100m.
Wiec dzis zadzwonilam do administracji ze musza to sprawdzic bo wystapil jakis blad jakas pomylka, na to Pani ze sprawdzali juz dwa razy bo mamy najwieksze zurzycie w calym bloku ale wedlog nich wszystko sie zgadza... takze musimy szukac jakiesjs firmy sprawdzajacej liczniki bo firma ktora instalowala je w bloku juz nie istnieje i oni nie wiedza kto inny moglby to sprawdzic... dodam ze czynsz z 265zl za miesiac wzrosl do 600!!!!
Wynajmujemy to mieeszkanie niecale dwa lata... poprzedniej zimy tu nie spedzilismy bo wprowadzalismy sie w lutym wiec grzania juz za bardzo nie bylo takzee nie mam za bardzo z czym porownac, jednak przez 10 lat jak stoi ten blok na tym mieszkaniu bylo na liczniku 2200jednostek zuzytych a my przez zime zuzylismy niby 1200jednostek... najlepsze jest to ze wcale jakos bardzo nie grzalismy... jedyne pomieszczenie w ktorym grzalismy non stop to lazienka w kuchni wcale... w duzym pokoju w dzien a na nos w sypialni... takze jestem w szoku. bo jak bedzie dziecko i trzebabedzie grzac w sypialni caly dzien to nie wyobrazam sobie rachunku za ogrzewanie...

Ale sie rozpisalam... z gory przepraszam ale jestem tak zdenerwowana ze troche mi ulzylo jak to z siebie wyrzucilam... Mala caly czas kopie jakby chciala powiedziec mamo nie denerwuj sie tak;)

takze ja zaczynam szukac jakiejs firmy ktora sprawdzi nasz licznik...

:ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: dla wszystkich za skonczone 25 tygodni!!!
cos milego w ten zly poranek...

Paulina446, a dlaczego do szpitala? jakies badania ???

Awatar użytkownika
Paulina446
4000 - letni staruszek
Posty: 4065
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:42

31 sie 2010, 12:09

kruszynka05, kurcze to nieciekawie :ico_olaboga:
Paulina446, a dlaczego do szpitala? jakies badania ???
tak jadę na badania

Zjadłam kanapkę z nutella bo jak szykowałam Kacprowi to tak jakoś mi sie zachciało i mały tak po tej czekoladzie szaleje, że zaraz mi bokiem gdzieś wyjedzie :-D

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

31 sie 2010, 12:22

witam.
u mnie dobrze...


kruszynka05, ale koszta :ico_olaboga: współczuję :ico_sorki: może ua się to wyjaśnic.

a brzuch się wam napina bo już 25t i dalej i teraz tak będzie,będą skurcze przepowiadające,stawianie się macicy itd...puki nie boli jest dobrze :ico_oczko:

ja miałam już ze 3 razy jakby skurcze przepowiadające ale raz na jakiś czas.no bo ja jeszcze mam czas :ico_haha_01: no ale macica sobie ćwiczy powoli :ico_oczko:

ja na ebayu pozamawiałam parę szmatek ciążowych,zobaczymy co przyjdzie :ico_noniewiem:

Dziewczynki poszły do szkoły,w końcu jakiś ten dzień bardziej taki zorganizowany :ico_sorki:

magda7
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 523
Rejestracja: 23 sie 2010, 11:10

31 sie 2010, 12:53

Witam serdecznie
U mnie lepiej, brzuch nie jest już tak napięty jak był, ale cały czas leżę i biorę nospę 3x1 i luteinę mam brać dwa razy dziennie po dwie tabletki, oraz magnez. Rozmawiałam z moja Pania doktor powiedziała że widzimy się w środę więc mam się nie stresować bo faktycznie mogą sie już zaczynać skurcze przepowiadające. A jak będzie gorzej to mam od razu jechać do szpitala na izbę przyjęć

kruszynka05, za cały 25 tydzień życzę ci wszystkiego najlepszego. Super. :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :-) :-)

Nie denerwuj sie tak tym ogrzewaniem. Zastanów się czy nie otwieraliście czasami okien jak były włączone kaloryfery. albo czy nie macie regulatorów zaczynających się od np;2,3. My mamy nowe mieszkanie i mamy regulację grzejników od 2 niżej juz nie zejdzie. I jak ootwieramy okno zimą to grzejnik sie włącza i trzeba pilnować wietrzenia mieszkania.może grzaliście i wietrzyliście w tym samym czasie a wtedy to energia ciągnie jak szalona. Aczkolwiek z drugiej strony taka niedopłata to może faktycznie wada licznika? U nas sąsiedzi mieli bardzo wysokie rachunki za prąd i wymienili wszystkim liczniki na nowe. tez podobno jakieś, kosmiczne kwoty.

zubelek, super że u Ciebie wszystko dobrze.

Pozdrawiam wszystkie mamusie w ten pochmurny dzień.

kruszynka05
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 528
Rejestracja: 08 kwie 2010, 12:15

31 sie 2010, 13:02

zubelek, mam nadzieje ze uda sie to wyjasnic... dzwonilam dzis do jednego Pana ktory zajmuje sie centralnym ogrzewaniem i on tez powiedzial ze to az niemozliwe zeby takie koszty za ogrzanie mieszkania... nie wiem szok...
magda7, dziekuje;) wiesz regulatory zaczynaja sie od 1... tzn od gwiazdki...;) nie wlaczaja sie same... nie wiem mam nadzieje ze uda sie to jakos wyjasnic... maz jak wroci z pracy bedzie dzwonil do wlasciceilki mieszkania ktora jest prezesem spoldzielni do ktorej nalezymy... zobaczymy co ona powie... tak fajnie sie tu nam mieszka i nie chcialabym sie wyprowadzac... ale jak okaze sie ze nie da sie z tym nic konkretnego zrobic to niestety bedziemy szukac czegos innego bo 600zl sam czynsz to jest jakas masakra...
zubelek, a u Was co z mieszkaniem? kiedy przeprowadzka???

Awatar użytkownika
Paulina446
4000 - letni staruszek
Posty: 4065
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:42

31 sie 2010, 16:07

Kacper zaczyna od jutra przedszkole, nie boje się jego powrotu tylko tego czy dam radę po niego chodzić :ico_chory:

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

31 sie 2010, 22:19

kruszynka05, no dziś dostaliśmy cynk ,że w końcu coś tam ruszyło z tym domem,mam nadzieję że w końcu pozałatwia się co trzeba bo już mam takiego nerwa,że mam ochotę o inny dom od nowa się starać...no daję im jeszcze czas do połowy września jak dalej tak będzą się ociągać do w październiku o inny dom złożę.

Paulina ja na razie mam 10m do szkoły więc mogę spokojnie oddychać ;) ale jak się przeprowadzę,to już będę chodzić.I moze nie jest bardzo daleko ale ze szkoły do domu droga wysoko pod górę...
kurde jakoś musimy dać radę nie? :ico_noniewiem:

ja mam dziś nerwa i to strasznego,już mam dosyć bólu głowy,wszystkiego...chyba mnie jakieś nastroje łapią :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2010-09-01, 11:03 ]
dzień dobry.

stawiam na 22 t :ico_tort: :-)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość