witam
dzisiaj miałam podobny problem z tym kłuciem i wzięłam dwie nospy i przeszło chociaż naczytałam się że to może świadczyć o tym że odrywa się łożysko ale sama juz nie wiem do ginka dopiero za dwa tygodnie a więc się dowiem dopiero tymczasem zaciskam zęby
A BEZ TEGO INTERNETU TO BYM CHYBA CO TYDZIEŃ DO SZPITALA JEZDZIŁA
pierwsze 22 tydzień
a gdzie tam łozysko ,jakby się Pani(nie wiem czy Pani czy kolezanko)odrywało to bylby ból niesamowity,slabo i straszny krwotok.MI na uzg jeden lekarz sie pomylił i napisał ablacja łozyska,potem chocilam i pytalam sie czemu nic z tym nie robą jak się odrywa a oni że sie pomylili ze jakby się odrywało to bym wiedziała pozatym bym krwawila mocno.Ja okropnie panikowalam,na koncu ze mam wod zielone przeez skurcze,albo ze dziecko sie owinelo ,ale to mój wymysl.Dlatego ja tyle wiem bo gadałam z lekarzem na kazde tematy nawet na temat porodu z kroplowki chociaz mnie nie dotyczyl.wracalam z lekarzem do domu to trzeba było jakis temat podjąc;dskótek byl taki ze lekarze sie ze mnie nabijali i jak na mojej sali ktoś sie pytał cos ordynatora to on mowil"idz do eksperta,ja się nie da zagiąć bo wszystkie
tematy drąze nawet te ktore mnienie dotycza