Pozytywka, juz mam ta stronke wczoraj znalazlam ale dzieki za info chociaz jak szok minal to teraz wiecej widze w tym necie
juz nie lata jak dzika po klatce ,chyba sie juz uspokoila a moze tez i z jedzeniem trafilam ,na pewno zadowolona byla jak dalam jej jeszcze tych papierzysk i sciolki ,wszystko do tych maluchow daje widze ze nadsłuchuje jak jakis malec zakwili ale nie zawsze leci do nich ,tak gniazdo zabudowala ze mam nadzieje ze jakiegos nie zadusila