
Jak tylko ja obudziłam to było wycie "ja nie chcę iść do przedszkola" i tak w kółko. Więc ja ją sama ubrałam.
No, ale wymiękłam i zadzwoniłam po męża, wrócił z pracy i ją odprowadził. Mówił, że darła się bardzo


Nie mam pojęcia co z nią.
moni26, na tym etapie naklejki nic by nie dały, bo do niej nic nie dociera, bo "ja nie chcę iść do przedszkola".
Myślałam,że jak już chodziła do żłobka to będzie łatwiej, a tu nic. Teraz mówi,że chce do żłobka, a nie do przedszkola.