Miluśka, to są zastrzyki w brzuch z heparyny a heparyna to substancja która nie powoduje krzepniecia krwi czyli nie robia sie skrzepy w zylach tak najprosciej mówiąc
a to się robi delikatnie czy tak jak zaprzeproszeniem koniowi?(tak jak szczepionki małym dzieciom wbija się i nie cacka?)pysia29, witaj
Wiesz co ja z zawodu jestem pielegniarką to zastrzyki nie sa mi obce ale jak mialam sobie zrobic pierwszy raz i kolejny na poczatku to bardzo sie balam ale teraz juz weszlam w rutyne i siniaki tez juz mi tak czesto nie wychodzą
pysia29, witaj
Wiesz co ja z zawodu jestem pielegniarką to zastrzyki nie sa mi obce ale jak mialam sobie zrobic pierwszy raz i kolejny na poczatku to bardzo sie balam ale teraz juz weszlam w rutyne i siniaki tez juz mi tak czesto nie wychodzą
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość