buzok14 brzusio super. To nie będziesz wykorzystywać całego macieżyńskiego ? Teraz jest 22 tygodnie, a to 5 miesięcy.
zubelek ja też nie chcę cesarki, ale jak mi lekarz powie, że dziecko jest za duże i zaleca cc, to nie będę dyskutować. Tylko ja jestem w gorszej sytuacji, bo już jestem po cc i u mnie jest większe ryzyko. Pomyśl kochana o tym, że dzidzia będzie zdrowa i nie będzie potrzebować żadnej rehabilitacji, a to chyba jest najważniejsze. Mąż poradzi sobie przez 3-4 dni z dziewczynkami, to już spore panny.
Powiem Ci, że cewnik to nic strasznego. Zakładanie i ściąganie nie boli, po prostu nie czujesz, że go masz. Dla mnie najgorsze było wstawanie z łóżka w pierwszej dobie, ale jak wróciłam do domu po trzech dniach to już było ok. Normalnie funkcjonowałam, zajmowałam się dzieckiem i domem bez żadnej pomocy.
Także głowa do góry, nie będzie tak źle. A poza tym może u Ciebie cc wcale nie będzie konieczne. Sądzę, że to też będzie zależało od tego jak duże jest dziecko.
A ja znowu trochę zalatana jestem. Budowa ruszyła z kopyta, a to już powoli wykończeniówka, no i musimy wybierać masę rzeczy
no ale bardzo się cieszę, bo chyba jednak uda nam się wprowadzić pod koniec grudnia
Zmykam trochę popracować