Nawet z tych nerwów nie zapytałam co i jak także rano pójde i popołudniu w domku będe. Z szyjką cos się dzieje i niby zapobiegawczo 
lepiej krążek założyć niż urodzić wcześniaka. To nic strasznego. Musiała Ci się skrócić szyjka od ostatniej wizyty ale skoro nie położył Cię od razu do szpital, to znaczy, że jeszcze nie jest tak źle.wróciłam ale jutro idę na założenie krążka
to tak jak mójJajka wystawia a buzkę zakrywa
madziorka hihi nie masz racji, ja osobiście nie znam ani jednej kobiety, której by założono krążek, no i raczej bez potrzeby nikt leków nie przepisuje. Tylko jak są wskazania. Ja nie jestem zwolenniczką leków, sama przechodzę ciążę bezproblemowo, ale uważam, że to angielskie podejście jest do niczego. Wolą leczyć wcześniaki niż zapobiegać przedwczesnym porodom. No chyba, że do wcześniaków stosują taką samą metodę jak do wczesnej ciąży - naturalna selekcjaw Pl bardzo czesto zaklada sie te krazki. ja bym sie nie przejmowala. tutaj norma sa ciagle leki i inne rzeczy.
Jestem w domu mam weflon i kroplówke mogę sobie podłączyc w razie pogorszenia, mam już wprawe miałam w domu też aparacik z morfiną przy chemii wiec sobie krzywdy nie zrobie. Narazie jest wporządku nic się nie dzieje i tak będzie aż do jutra. Leków mi nie odstawił mówił tylko żebym wyprawkę dokończyła i chociaż 8 tyg wytrzymała To jem słodycz eeee..., ogórek kiszony eeeee..., to cos innego i tak wkółko cos zajadam, drugie trzecie sniadanko to standard nie wytrzymuje do obiadu wogóle padła bym z głodu Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot], Bing [Bot] i 1 gość
Dzisiaj w nocy spiewał mi z reklamy ,,oooo Beco" 2 razy wstawał