Marzec i Kwiecień 2011

[patrycjaaa]

nowa sejana dzidzius sliczniutki tez bym chciała dostac juz fotki ale jak wczesniej pisałam moj ginekolog nie daje musze isc prywatnie dzis mam wizyte ale te 3 tyg zleciały jak byłam w pracy rozchorowałam sie i mam katarek leze w łozeczku i sie wypacam ;/ dzwonilam wczoraj do kierownika ze nie dam rady przyjsc i przyniose mu zwolnienie nie był chyba zadowolony z tego faktu a ja chce przeciez tylko kilka dni moze do konca tygodnia zeby batrdziej sie nie rozchorowac tu chodzi przeciez o zdrowie dzidziusia a w weekend ide do szkoły i musze jakos funkcjonowac
aga brzuszek sliczny ja cos nie moge sie zabrac za to foto i wstawienie tutaj straszny len ze mnie sie zrobil ale mimo ze 2 tyg jestem przed toba wydaje mi sie ze moj brzuszek jst wiekszy a najbardziej wieczorem na wadze przytylam narazie 2 kg nie mam az tak wzmozoengo apetytu nie ciagnie mnie tez do słodkiego zjem oczywiscie ale tylko troszke ;) jak wroce od ginekologa napisze co i jak ;))

[magda1614]

patrycjaaa, to daj znac co na wizycie

Ja też nie mogę co do zrobienia fotki sie zebrać

[aga216]

patrycjaaa, no to czekamy na relacje od ginka

[NowaSejana]

a ja dalej bez internetu...
chcialam tylko postawic za wejscie w II trymestr.
Pisze z lapka siostry P.

[tabogucka]

NowaSejana gratuluje 2giego trymestru
Ja tez dzis mam wizyte -bo nie wytrzymalam i sie umowilam do mojego prywatnego ginia na 17:45. I tatus tez idzie wiec mam nadzieje ze wszystko u Kulka okey i ze bedzie na co popatrzec Trzymajcie kciuki!!! ja sie ciesze ze znow zobacze Kulka ale troche sie boje ...juz bym chciala wiedziec ze wszystko jest jak nalezy

[magda1614]

tabogucka, trzymam kciuki za wizytke

Nowasejana za skonczony 1 trymestr

[Dobrusia]

tabogucka, zdaj relacje po wizycie
ja pójdę też chyba prywatnie ale w piątek dopiero, by tatuś też mógł ze mną pójść, bo niestety pracuje od pn-pt w innym mieście.

NowaSejana, brawo za II trymestr

ja mam dziś taki wydęty brzuch... i chyba czuje pierwsze ruchy dzidzi

[patrycjaaa]

eh co wu tu napisac skoro sama nic nie wiem wizyta u mojego ginekologa trwała zaledwie 5 minut ;/ pani zmierzyła mi cisnienie i zwarzyła a ginekolog zapytał tylko czy sie dobrze czuje i kazał sie przygotowac do badania on bada i dopochwowo i na brzuszku no i zatrzymal obraz dał mi reczniczek do wytarcia i kazał sie ubrac nawet nie zdarzyłam zbytnio luknac na ekran ;/ kompletnie nic nie pokazał co za lekarz sam nie moze miec dzieci to taki naburmuszony mowie wam przyszłam i gdybym sie sama nie zapytała pewno by mi nic nie powiedzial czy dzidzius sie dobrze puki co rozwija powiedział tylko ze tak i koniec a na pytanie co z moimi wynikami odpo ze cos z nerkami ale to jak dzidzius bedzie wiekszy to dostane jakies odkazacze i bedzie dobrze ? nie wiem o co chodzi wizyta kolejna za 4 tyg koniec wizyty ekspresowo co nie ;/ czlowiek tyle czeka na ta wizyte tyle sie nadenerwuje i nic jeszcze nie dowie troche przykre takie olewajace podejscie lekarza a nikogo nie było miał przeciez duzo czasu zeby sie mna zajac niew iem naprawde co o tym sadzic i tak napewno w takim przypadku pujde prywatnie zebyzobaczyc z tatusiem dzidziusia bo moj K za kazdym razem ze mna chodzi i musi czekac na korytarzu bo ten tez nie wpuszcza ;/ eh wziełam tez do konca tyg zwolnienie bo jak pisałam troszke sie przeziebiłam i wole sie spokojnie wykurowac ;) tez juz zaczynam 2 trymestr ;) ale ten czas leci ;D

[magda1614]

patrycjaaa, oj to faktycznie nie miła wizta tak na odpierniczjak trzeba ciagnąc,u mnie wszystko doktor tłumaczy i wizyta trwa ok20 minut ale jak jest potrzeba dłuzej to i trwa dłuzej

[Fintifluszka]

nosz kurde, ja dziekuje za taka wizyte...

wiecie co, mi ostatnio na wieczor tak brzuch wzdyma, ze nie wiem co mam ze soba zrobic, wygladam jak 8 miesiac... przewaznie jak sie poloze, albo usiade jakos niewygodnia i zaraz mi balon rosnie...