Nasze maluszki PAŹDZIERNIOKOWO - LISTOPADOWE ;-) 2009

[Ewka_82]

I ja sie melduje
Mezus w pracy Pawcio od 10 min spi wiec luzik

Z praca dajemy rade. ja pracuje w szkole wiec mam malo godzin, A tez pracuje na zmiane wiec potrzebny jest ktos do Pawcia jak A ma dniowke, a to wychodzi odliczajac weekendy ok 4 razy w miesiacu to Pawcio jedzie do babci
Takze jest super uklad

Wiola ja tez kupilam mlodemu ten jezdzik na roczek,a le oczywiscie juz mu go dalam i jest superrrrrrrr, Pawcio bardzo lubi sie nim bawic, byl to stzral w dziesiatke

[ Dodano: 2010-09-29, 19:34 ]
Co do bodziakow, to ja sobie nie wyobrazam zycia bez nich uzywamy codziennie, dla mnie super rzecz, przynajmniej nigdy nie mamy golych pleckow, i nas nie zawiewa

[matikasia]

Ewcia masz rację bodziaki to super wynalazek. Nie wyobrażam sobie, żebym ciągle wciągała małej bluzeczkę jak taka mała jeszcze jest teraz.
Ewcia jesteś od nauczania początkowego???
Fajny zawód dla mamy prawda?? mi też się strasznie podoba.

Isia buziaki dla Oliwci na 11 miesięcy

Kala no to jeszcze troszkę maluszek posiedzi w brzuszku. Dużo siły dla Ciebie

Ja dziś ostatni wieczór bez T. Jutro już wraca z Warszawy z kursu. Była u mnie sąsiadka. Pogadałyśmy sobie jak zwykle świetnie było. Teraz zasiadłam do M jak M i do pisania pierwszego sprawdzianu.

[Ewka_82]

matikasia, niestety nie udalo mi sie od wrzesnia wskoczyc na poczatkowe, mam swietlice i godziny w "0" ale jest fajnie

[matikasia]

Ewcia a pewnie, że fajnie. Nawet powiem Ci, że może to lepiej. Mnie ciągnie do 1-3 ale tam jest bardzo dużo pracy. W sumie dobrze, jak ja pójdę, to Milcia będzie już przedszkolakiem to coś w dzień zrobię, a tak wszystko wieczorkiem.
A Ty już po stażu jesteś?
Ja muszę ten cholerny certyfikat zrobić, wtedy odpuściłabym 1-3 a zostałabym przy niemieckim. Trochę łatwiejsza praca, ale kurdę ile to czasu i kasy wymaga to szok.

[ Dodano: 2010-09-29, 22:11 ]
No mam już sprawdzianik dla klasy i dla 2 słabszych troszkę łatwiejszy także chyba pora spać

[Ewka_82]

matikasia, ja juz w tym roku zaczelam mianowanie. Powiem ci ze ja tez bym wolala 1-3 ale co zrobic

[matikasia]

Mi już wsio rybka byleby w szkole pozostać;)
No to już ładny masz awansik. Ja ciągle w tyle:)

[Ewka_82]

matikasia, no tak, tylo szkoda ze wymyslili te przerwy medzy stopniamu awansu teraz na mianowanego musialam 2 lata czekac i teraz 3 lata bede go robic

[ Dodano: 2010-09-29, 22:35 ]
Lece spac bo rano szybko
paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

[wiolaw]

ja jak zwykle nocniakowo
uśpiłąm całą rodzinkę , łącznie z mężem i mam czas dla siebie

Ewka_82, mój też już dziś dostał ten samochód, coprawda narazie bawił się u cioci i odkrył już wszystkie muzyczki i zakamarki
siostra kazała brać do domu , ale ja stwierdziłam że przyniosąw dzień urodziń , bo przez miesiąc to mójmajster może rozklekotać

w domu to już nie mam gdzie tego ustawiać , z lalkami jakośtak mniej miejsca trzeba było ,a te samochody to jakoś tak dużo miejsca zajmują

Ewka_82, matikasia, fajny zawód macie , ja teraz żaluję że pedagogikinie skończyłam , a miałąm już miejsce na studiach , alemłody człowiek głupi i poleciał za miłością i wybrałam inną szkołę byle być w w-wie, a pedagokika była w Rykach ,a teraz pluję sobię w brode

Isia całuski dla Oli za 11 miesiączek , zaraz będzie 12

Co do bodziakow, to ja sobie nie wyobrazam zycia bez nich uzywamy codziennie

oj wygodnie z nimi , ja też jestem za

Kala ;), to czekamy dalej na Twoją pociechę

Lolkowi już trzeci dzień przesuneła siępora usypiania z 20 na 22,
a wariuje przy tym z Alą i z tatą ,żeja pocałym dniu to mam dość i te dwie godzinki to mnie dobijają

przez ten deszcz już drugi dzień nie byłam na kijkach , i tak źle się czuję

o może wkleję jakąś foteczkę zostatniego wesela , jak Lolek balował

[ Dodano: 2010-09-30, 00:22 ]


[ Dodano: 2010-09-30, 00:28 ]


Uploaded with ImageShack.us

[ Dodano: 2010-09-30, 00:33 ]
a na koniec my

[Magda33]

Dzień doberek,
dziś mam lepszy humorek, bo w końcu przestało padać no i w końcu i Zosieńce i mnie powoli mija przeziębienie
Wiolawz Lolusia już naprawdę duży kawaler. Poważnie wygląda w tej koszuli, ale ślicznie Już nie wspomnę jaka laska z mamusi. Bardzo ładnie Tobie w tej fryzurce i kolor super

Ewciu Twój Pawcio zasypia tak szybko jak moja Zosieńka. Przynajmniej później mam cały wieczór dla siebie.

Wiolaw miejmy nadzieję, że to późniejsze zasypianie Karola, to tylko chwilowy wybryk.

Śmiać mi się chce z tej mojej ZOsi, bo w kółko podczas zabawy powtarza: budda, budda Oczywiście tatuś już nagrał żeby była pamiątka i śmieje się, że zgra wszystko i na 18-tkę wręczy Zosieńce prezent

Kala jeszcze trochę musisz wytrzymać, czekamy razem z Tobą, a mężuś niech masuje.

Wczoraj w żłobku Panie już mi oddały butlę i powiedziały, że już nie jest potrzebna, bo Zosia pięknie pije z kubeczka

Co ja jeszcze miałam napisać? Aha, juz wiem, to z innej beczki. Moja koleżanka jechała dziś do pracy komunikacją miejską i był straszny ścisk w autobusie. Za nią stał obleśny typ i wyobraźcie sobie, ze zaczął ją łapać za tyłek Powiedziała żeby zabrał swoje obleśne łapska, bo mu je obetnie, a on do niej: a co to pani przeszkadza? No baran jeden, ja nie wiem co ja bym zrobiła w takiej sytuacji, ale na pewno nie byłabym cicho

[matikasia]

Witam z ranka. My już po śniadanku. Ciężka noc za nami. Milci idzie 7 ząbek. Budziła się od 22 co jakiś czas. Wzięłam ją do siebie bo już siły wstawać nie miałam. Cyca ciągnęła chyba z 10 razy. Nietomna jestem.

Ewcia musi być taki odstęp, wiesz to większa kasa. Za dobrze by nam było, a i tak większość twierdzi, że nam za dobrze.

Wiolaw nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Zawsze możesz powrócić na studia

Magda33 u nas też słoneczko, także z 2 spacerki murowane.
A ten typ co za debil. Ja bym się chyba wydarła na niego. Fuj. Oblech.

Dziś chyba już pójdę z Matim na te zajęcia do Akademii. Czasem jeszcze zakaszle. Jednak on ciągle gada co innego. Raz, że chce iść, raz że będzie płakał. Już tyle sposobów wymyślałam. Dziś pójdziemy i powiem mu, że trzeba dziś podjąć decyzję. Nie chcę zapłacić 230 zł plus 35 angielski i potem nie będzie chodził.
We wtorek na 12 jest jakieś przedstawienie. Nie wiem jak to wszystko wyjdzie bo muszę z Milenką iść, a ona wiadomo nie usiedzi. No zobaczymy. Najważniejsze, by Mat bakcyla załapał.