dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

29 wrz 2010, 16:15

moj synus pospal dzisiaj do 8.30 :-)
:ico_brawa_01: zazdroszcze :ico_oczko: choc moj syn wstal o 8.15 :ico_haha_01: tylko co z tego jak mala wstala przed 7 :ico_spanko:
dalam jej ogorka pikantnego w zalewie musztardowej
:ico_szoking: przeraza mnie czasem dieta twoje coreczki :ico_szoking:
to byla nasz 1 noc przespana od bardzo bardzo dawna :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
to fajnie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: u mnie o dziwo tez kluska wstala dopiero o 4 na butle, ptem o 6.. i przed 7 juz zasnac nie chciala..
Lenka cudnie się prezentuje :ico_brawa_01:
dziekujemy :ico_sorki: :ico_oczko:
Była już salmonella, trzydniówka, katar 2 razy...i teraz ta anemia :ico_noniewiem:
_________________
ale to nie jest twoja wina!!i nie daj sobie tego wmowic!kochasz synka i nie robisz mu krzywdy :ico_nienie: po prostu widocznie taki jego urok..a moze on ma zespol wrodzonego braku odpornosci? spytaj lekarza.mojej kolezanki corka od urodzenia tez non stop chorowala. katar za katarem,antybiotyki itp.co ktos w domu chorowal ona zaraz lapala :ico_chory: no i wyszla wlasnie ta choroba. teraz jezdza na badania i biora jakies leki..ponoc z wiekiem ma sie ta odpornosc wzmocnic :ico_sorki: :ico_noniewiem:
dzisiaj dostarczono nam fotelik dla Kiary
oby podrozniczka byla zadowolona :ico_oczko: :ico_sorki:

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

29 wrz 2010, 16:20

aniusiek przeciez to nie twoja wina ze maly choruje :ico_nienie: oby bylo tylko lepiej :ico_sorki:

Helen
pamietaj o fotce w nowym foteliku :ico_sorki:
przez neta zamawialiscie?? ale przymierzaliscie wczesniej do samochodu czy nie??

anetka607 napisał/a:
dalam jej ogorka pikantnego w zalewie musztardowej
:ico_szoking: przeraza mnie czasem dieta twoje coreczki :ico_szoking:
:ico_haha_01: mnie tez, ja sie wachalam czy dac ta kanapke z pasztetem :ico_haha_01: :ico_wstydzioch:


Marcel cos marudny a usnac nie moze, no ale pospal 1,5 godz z babcia na spacerze

mikusia
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1207
Rejestracja: 07 wrz 2008, 19:27

29 wrz 2010, 17:11

anusiek, a skąd masz pewność że to anemia? Miałaś badanie krwi? Bo ja u mojego podejrzewam przez sińce pod oczami, ale muszę zrobić badanie, ale nie mam kiedy :(
znalazłam coś takiego;
"...podkrążone oczy
Twój malec wygląda jak mała panda? Przyjrzyj się jego trybowi życia – może jest po prostu niewyspany. Jeśli śpi, ile trzeba, a sińce nie bledną, na wszelki wypadek pójdź z nim do pediatry. Zrób to koniecznie, jeśli dziecko jest blade, nie ma apetytu, wygląda na osłabione, skarży się na bóle brzucha albo generalnie zachowuje się inaczej niż zwykle, ma mniej siły do zabawy.
Sińce pod oczami mogą świadczyć o wielu schorzeniach, m.in. anemii, kłopotach z nerkami, pasożytach, dlatego warto zrobić malcowi ogólne badanie moczu, kału i krwi. Bywają także objawem alergii.

Zdarza się również, że nie świadczą o niczym szczególnym – lekarze mówią w takich przypadkach, by nie niepokoić się o dziecko, bo „taka już jego uroda” (malec ma cieniutką skórę, spod której prześwitują naczynka krwionośne). Zawsze jednak lepiej sprawdzić, czy wszystko jest dobrze."



-----
po przeczytaniu o tym pasztecie u Marcelka, dałam dzisiaj kanapke z pasztetem Wojtkowi :ico_brawa_01: zajadał się aż mu się uszy trzęsły :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

29 wrz 2010, 17:15

a ja mam glupie pytanie..znacie grupy krwi swoich dzieci?? jak ja sie rodzilam to w ksiazeczke zdrowia dziecka wpisali mi grupe krwi. a przy moich dzieciach juz nie..pytalam i ponoc teraz badaja grupe dopiero jak przyjmuja na jakas operacje..moj synek mial operacje a grupy krwi nadal nie ma :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Shiva
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2338
Rejestracja: 15 kwie 2009, 19:28

29 wrz 2010, 19:41

Wizyta bardzo udana, Justynka kochana, dziadkom nie płakała, pięknie się z nimi bawiła :ico_brawa_01:
a ja mam glupie pytanie..znacie grupy krwi swoich dzieci??
powiem szczerze, że ja swoja grupę krwi poznałam dopiero na studiach, gdy sama poszłam zrobić to badanie. Justynka nie ma w książeczce wpisanej bo ponoć teraz sie nie robi tych badań :ico_noniewiem:
po przeczytaniu o tym pasztecie u Marcelka, dałam dzisiaj kanapke z pasztetem Wojtkowi :ico_brawa_01: zajadał się aż mu się uszy trzęsły :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: to super
no ale pospal 1,5 godz z babcia na spacerze
to nic dziwnego że spać mu sie nie chce ;-)
anetka607 napisał/a:
dalam jej ogorka pikantnego w zalewie musztardowej
:ico_szoking: przeraza mnie czasem dieta twoje coreczki :ico_szoking:
ja dawałam Justynce ogórki małosolne (ale już takie które dłużej postały) i też się zajadała, więc nie dziwię się Klarze. Brzuszek Niunię nie rozbolał i wszystko było ok ;-)
Była już salmonella, trzydniówka, katar 2 razy...i teraz ta anemia
fakt, ze Piotruś często choruje, ale to przecież nie Twoja wina :ico_nienie: Może rzeczywiście ma problemy z odpornością. Zobaczysz, wszystko się ułoży :ico_sorki:

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

29 wrz 2010, 19:47

ogórki małosolne
ale ogorki malosolne to ogorek+woda+ sol a nie musztrada,ocet i jeszcze inne przyprawy :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Helen
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8796
Rejestracja: 17 lut 2009, 15:14

29 wrz 2010, 22:39

oby podrozniczka byla zadowolona
oj latwo nie bedzie, bo strasznie marudne to moje dziecie :ico_oczko: w weekend przetestujemy porzadnie...
przez neta zamawialiscie?? ale przymierzaliscie wczesniej do samochodu czy nie??
przez neta, bo taniej niz w sklepie. A przymierzac mozna bylo w sklepie na ich prowizorycznych fotelach samochodowych. Dzieki isofix trzyma sie swietnie w aucie, ani drgnie.
Wizyta bardzo udana, Justynka kochana, dziadkom nie płakała, pięknie się z nimi bawiła
wyglada na to, ze milo minal Wam dzien :-)

mikusia
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1207
Rejestracja: 07 wrz 2008, 19:27

30 wrz 2010, 07:46

witam się z rana :-)

a powiedzcie mi, jak karmicie swoje dzieci?
gotujecie im odobno? jedzą to co wy? czy słoikami??
bo jestem ciekawa i absolutnie nie chce tu wywoływać żadnych głębszych rozmów które pewnie by prowadziły do kłótni ;-) chce tylko wiedzieć jak i tyle :-)

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

30 wrz 2010, 08:24

gotujecie im odobno? jedzą to co wy? czy słoikami??
u nas roznie. domyslam sie ze o obiady glownie chodzi. Lena zwykle je z nami. zalezy co mamy. np czesto robie rozne gulasze wiec zajada. nie przyprawiam mocno ani zadna chemia. no ale jak mamy np kotlety to jej nie daje. zjada wtedy albo same ziemniaki albo sloik. zupy je z nami choc srednio takie lubi,za rzadkie sa dla niej. dla niej samej nie gotuje juz od dawna bo to bylo za duzo klopotu i zwykle tego jesc nie chciala :ico_noniewiem: :ico_haha_01:
a ja dzis mojej zrobilam 2 kitki :ico_haha_01: Mati powiedzial ze wyglada jak kroliczek :ico_oczko:

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

30 wrz 2010, 10:15

a ja mam glupie pytanie..znacie grupy krwi swoich dzieci??
tak ja mam wpisane i syna i córke w ich książeczki zdrowia, tylko ze syna książeczke dawno temu zgubilam :ico_wstydzioch: ale oni maja taka grupe krwi jak mąż tylko ja inną :-)
a powiedzcie mi, jak karmicie swoje dzieci?
moja np rano kasze mleczna na gesto pozniej ma jogurt i obiad zalezy co my jemy bo jak jakas zupa lub sos z cielecina albo swinka to tez je np dzisiaj mamy pulpety w sosie pomidorowym, troche my przy niej zdrowiej jemy bo kiedys najpierwe smazylam pulpety a teraz juz nie :-D pozniej jakis owoc lub kisiel lub jajko i na kolacje najczesciej owoce gotowane z kasza kukurydziana, a niekiedy jej dam kanapke czy porowke, no i niekiedy nam podjada jak my cos jemy, ale u mnie ma te same pory karmienia o 8, 11,14,17 i 20 a tesciowa ta karmi tragicznie, caly czas ona cos je i tym sposoben podziubie troche i juz nie chce i tylko pozaczynane jogurty wywalam lub zupy, tak jak wczoraj miala ugotowana zupe a tesciowa karmila ja czort wie czym i zupa poszla dla psa :ico_zly: i nie ma szans jej przetłumaczyc :ico_olaboga:

moja ma nastepnego zęba :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2010-09-30, 10:21 ]
a i dzisiaj za nami znowu tragiczna noc, juz nie wiem co z nia zrobic siedzi jej katar gdzies gleboko i czort wie jak mam sie go pozbyc :ico_placzek: a ona zamiast buzia oddychac to ciaga smoka i nie ma jak oddychac i wytlumacz takiej :ico_placzek: woli sie udusic niz smoka oddac

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość