ulamisiula ja termin mam na 20 października.
W poprzedniej ciąży na końcówce od 22 października miałam rozwarcie na 3 cm , nie miałam czopu a skurcze strasznie silne choć nieregularne i też codziennie chodziłam do szpitala na kontrol i w końcu w poniedziałek, 26 października skurcze co 3 minuty a oni myśleli że zwykła kontrola i o mało co nie urodziłam Weroniki na izbie przyjęć, więc wolę czekać teraz w domu aż na maksa się rozkręci...
ah no właśnie mi mówili nawet 22 października zeszłego roku że przy tak "pięknej akcji i skurczach" w dwie godzinki urodzę i się w 5 dni przemieniło