buzok napisz relacje z koncertu
Już piszę a więc wróciliśmy dość późno i nie miałam siły już włączać komputera. Bylo naprawde super, takie oderwanie się od rzeczywistości
Agnieszka strasznie sie ciesze, że minęły Ci te skurcze i mam nadzieje, że nie wrócą w najbliższym czasie, niech Wiktorek sobie jeszcze posiedzi w brzuszku mamy
Ok ja będe wieczorkiem, bo teraz się szykujemy i jedziemy po małą do babci i do znajomych. Buziaczki dla wszystkich.


