Awatar użytkownika
silver34
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 892
Rejestracja: 13 lip 2010, 20:29

18 lip 2010, 23:46

1 ciaza odzucilo mnie calkowicie od slodczy zachcianek specjalnie nie mialam
2 ciaza frytki koniecznie z majonezem
3 ciaza tez frytki oczywiscie tona majonezu i pomarancze na kilogramy
4 ciaza (obecnie) kiwi (nawet 5-6 dziennie) ryby gotowane, surowy losos, szpinak
dodam ze z tych wszystkich rzeczy za niczym nie przepadalam przed ciazami oprocz frytek

agnieszkaga1990
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 9
Rejestracja: 12 lip 2010, 11:54

20 lip 2010, 00:09

Na poczatku ciazy jadlam normalnie tylko w odrobinie wiekszej ilosci, a po 3 miesiacy musialam w siebie wmuszac jedzenie bo nie mialam ochoty jesc, ale za to moj B mial takie zachcianki ze szok

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

20 lip 2010, 08:50

ale za to moj B mial takie zachcianki ze szok
:ico_haha_01:

Awatar użytkownika
martuska91
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 42
Rejestracja: 19 lip 2010, 12:59

czesc aga

20 lip 2010, 08:53

wiesz mam podobnie jak ty, tez jem sporadycznie malymi porcjami staram sie jesc czesto ale wogole nie mam ochoty na jedzenie glownie to pije. :-) mam nadzieje ze sie to zmieni,ostatnio mialam zachcianke na lody pistacjowe albo zielone jabluszko. mezus myslal ze zglupieje :ico_szoking:
ale tak to nie mam wiekszych zachciewajek <jak narazie> :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

kama2403
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 40
Rejestracja: 03 paź 2010, 19:02

04 paź 2010, 19:41

zachcianki, zachcianki :):) czasmi oszaleć można :ico_szoking: co prawda ja jestem na samiutkim początku ciązy ale juz w tak wczesnym stadium rozwija się we mnie szalona miłość do zupy jarzynowej, placków ziemniaczanych i ogórków kiszonych. Wczoraj wieczorem zadzwoniła do mnie mama z zaproszeniem na obiad: jarzynowa i placki :ico_sorki: i wiecie co? rozpłakałam sie ze szczęścia. No odchodne ze spiżarki zabrałam jej 4 słoiki ogórków. Jednego juz brakuje :-D Od słodyczy mnie odrzuca. Nie jadam też powiększonych ilości ani poza porami na posiłek. Staram się jeść w przyzwoitych porach. No i szaleje za owocami.... wszystkimi :-D :-D :-D

NowaSejana
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5095
Rejestracja: 05 sty 2010, 14:03

04 paź 2010, 20:00

ja slodycze jem bardzo, bardzo rzadko...
a poki co ciagnie mnie do kwasnych rzeczy... musztarde uwielbiam pyyychotka

kama2403
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 40
Rejestracja: 03 paź 2010, 19:02

04 paź 2010, 20:57

Słodycze prowadzą do zwiększonej produkcji prostaglandyny, osłabiającej szyjkę macicy, jak i również doprowadzają do przedwczesnego porodu min. 2,5 dnia. Więc nie jedzmy ich za dużo :-)

Awatar użytkownika
martuska91
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 42
Rejestracja: 19 lip 2010, 12:59

05 paź 2010, 10:24

to fajnie mnie ost babcia zaprosila na ogoreczki bez wachania ubralam sie i poszlam a mieszkamy od siebie rzut beretem :ico_brawa_01: a ja jestem juz w 5 miesiacu zaczynam wlasciwie to teraz mnie ciagnie na jablka i slodkosci ale zgage mam po czekoladzie. :P

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

14 gru 2010, 20:02

tak sie zastanawiam...jak znacie kobietki ludowe wierzenia to mi powiedzcie czy jak ciagnie na wszystko co max ostre i to od doslownie pierwszych dni ciazy, a na slodycze jest mniejsze zapotrzebowanie (mimo, ze przed ciaza zywilam sie glownie slodyczami...coz...;)) to raczej na chlopczyka czy dziewczynke?;)

Awatar użytkownika
Mariola_Larose
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 571
Rejestracja: 03 lis 2010, 20:15

28 gru 2010, 23:31

podobno tak ciągnie na chłopca a na dziewczynkę to na słodkie ;) ale kto wie
mnie nie ciągnie na nic dziwnego typu śledź z czekoladą :-D ale ostatnio mam parcie na słodkości... :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość