JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

06 cze 2010, 13:22

Moim zdaniem to ciąża, ja też tak miałam na początku, tj tzw hustawka nastrojów, a z facetem sie nie kłóć, bo on musi wiedziec jakie sa uroki bycia z kobieta w ciazy, daj mu net albo prase do poczytania zeby wiedzial, ze ciąża to nie tylko dzidziuś w brzuszku tylko co sie zmienia u kobiety czyli humorki itd. :ico_haha_02:

asiula25
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 110
Rejestracja: 15 mar 2010, 08:02

06 cze 2010, 22:41

Ja mam bardzo trudny charakterek :ico_oczko: i czasami jestem jedza ale nie walcze z tym bo i tak nie wygram, toleruje siebie-moje 10 kg wiecej póki co tez :ico_oczko: ale trezba się z nimi porzegnać :-)
Jak wiem,że moge skrzywdzic kogoś swoim zachowaniem, postawom to rezygnuje i tyle.

Awatar użytkownika
mariposa
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 20
Rejestracja: 03 paź 2010, 12:50

03 paź 2010, 12:59

Dziewczyny moze wy mi pomozecie? Jestem w ciąży w 9 tyg, i wyobrazcie sobie że nic nie czuje ani miłośći ani złosci ani nienawisci. Mam wrażenie że jestem potworem i chodzę taka przygaszona gdzie zawsze byłam duszą usmiechu i tryskającą optymizmem kobitką. Kurcze meczy mnie to strasznie kłuce sie z moim facetem wymagam od niego gruszki na wierzbie. Nie wiem co sie ze mną dzieje czy to ciąża????/ Czy moze cos ze mną nie tak. Jej jak można nic nie czuc POTWÓR
:ico_placzek:
i o to chodzi:) ja siebie czasem akceptuję, a czasem nie, zależy chyba od pory roku i sytuacji życiowej, a i od tego czy mogę znaleźć pasujące na mnie spodnie;) ale ogólnie nie narzekam za bardzo (niech inni to robią), bo przecież wyboru nie mam, chcąc nie chcąc muszę być ze sobą nie;)

Awatar użytkownika
Mariella
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 38
Rejestracja: 18 sie 2010, 19:53

04 paź 2010, 11:04

Muszę wam powiedzieć że ja powoli zaczynam lubić swoje odbicie w lustrze. Dieta robi swoje, a i ciuchy inaczej się od razu na mnie układają :)

Awatar użytkownika
Karola2
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 9
Rejestracja: 03 paź 2010, 11:12

05 paź 2010, 14:10

No niestety czasami siedzi we mnie taka "cholera", która zamiast motywować dokłada oliwy do ognia.
Gdybym była tylko w jednej osobie to bym jej dołożyła :)))

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

05 paź 2010, 14:56

Ja siebie na tą chwile nienawidzę ;\

Awatar użytkownika
kasieŃka
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 125
Rejestracja: 26 lut 2010, 10:05

09 paź 2010, 17:09

Izunia,

to masz tak jak ja nie przejmuj sie nie jestes sama..
tyle, ze ja siebie ciagle nie nawidze i nie potrafie z tego wyjsc :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

10 paź 2010, 10:23

kasieŃka, głowa do góry może niebawem nam minie.... :ico_placzek:

NowaSejana
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5095
Rejestracja: 05 sty 2010, 14:03

10 paź 2010, 10:36

No niestety czasami siedzi we mnie taka "cholera", która zamiast motywować dokłada oliwy do ognia.
Gdybym była tylko w jednej osobie to bym jej dołożyła :)))
oj, ja tez tak mam...
ale od momentu jak jestem z P. zaczynam siebie bardziej lubic bo on mi pokazuje, ze jestem piekna pod innym kontem niz zawsze ja patrzylam na sama siebie

Awatar użytkownika
lubie_gdy
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 24
Rejestracja: 05 paź 2010, 13:12

12 paź 2010, 12:49

fajnie miec kogos kto nas dowartosciowuje, bo ja zawsze cos u siebie znajde co mi sie nie podoba..

Wróć do „Ogólnie o zdrowiu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość