robak
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 826
Rejestracja: 27 cze 2007, 11:53

18 paź 2010, 08:59

no Monia teraz juz wszystko moze sie dziac :ico_ciezarowka:
i jak Twoj maly wogole nic nie chce jesc w przedszkolu?a w domku to go karmisz czy sam juz je posilki? ja w sumie Sarke karmie bo wtedy wiecej zje, i tak sobie mysle jak ona w przedszkolu da rade z jedzeniem sama..... :ico_noniewiem:
dobra ja lece do tego szpitala.....

Awatar użytkownika
ejustysia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5388
Rejestracja: 08 wrz 2008, 15:52

18 paź 2010, 09:23

Monia M, wiko wazyl 3350 ale na skutek uporu lekarza karmilam go piersia ( czytaj sama woda) Wik jako tygodniowe dziecko potrafil 120 ml opedzlowac no ale co z tego jak mój pokarm byl przezroczysty no i w rezultacie zamiast przytyc schodl i prawie w szpitalu wyladowal :ico_olaboga: dlatego teraz ide do szpitala z butelka i mlekiem w proszku i niech mi ktoras polozna cos powie to chyba im oczy wydrapie


co do obaw to ja sie boje coraz bardziej, wczoraj sie pizzy objadlam i tak sie czulam jakbym miala zaraz iurodzic i jak pomyslalam ze to juz to malo szalu nie dostalam tak sie przestraszylam.


dziewczyny a jak u Was jest z ruchami ja od tygodnia czuje bardzo malo i slabo a z wikiem do konca bylo wiercenie jak nie wiem i to przynajmniej raz na godzine a teraz to tylko 1-2 razy dziennie i to tez slabo i krotko

Awatar użytkownika
Monia M
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1319
Rejestracja: 16 gru 2008, 14:47

18 paź 2010, 09:31

robak, Ogolnie to moje dziecko jesc nie lubi.
W przedszkolu wyglada to tak, ze jesli jest jego Pani Jola to ona nad nim stanie ponamawia go, cos mu wetknie no to cos zje, nawet skubnie nowosci, jak jest druga Pani, ktora nie za bardzo zacheca do jedzenia, no to wtedy Mati przewaznie o suchej buzce siedzi pol dnia.

Co do jedzenia w domu to ja go dlugo karmilam, on chcial sam, ale ja wiedzialam, ze ja mu zawsze dam wiecej, ze zje wiecej, ze ni nabalagani itp itd :ico_oczko: Mniej wiecej od sierpnia odpuscilam no bo przeciez cale zycie karmic go nie bede. I teraz je pieknie sam, wszystko pieknie zjada. No, ale on lubi moje jedzenie, tylko w domu tak pieknie sam zjada.
Jedyne czym go karmie to sniadanie, bo on by mogl i do 12 nic nie jjesc, wiec ze sniadaniem to juz inna bajka i zawsze odbywa sie na zasadzie wtykactwa :ico_oczko:

[ Dodano: 2010-10-18, 09:34 ]
ejustysia, pewnie z racji Twojego zywienia nie dziwie Ci sie, ze taka decyzje co dokarmienia podejmujesz.... moj tez spadl na cycku sporo i tez przeszlismy na butle. Ale po tym juz kiedys pisalam :-D

co do ruchow ja czuje je od tygodnia mniej wiecej zupelnie inaczej. Wczesniej to bylo bomabardowanie kopniakami i piastkami teraz to juz jest bardziej rozpychanie, wypinanie to tego to tamtego, takie szukanie sobie miejsca i proby zmiany pozycji :ico_oczko: no i teraz rzadziej mala czuje.

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

18 paź 2010, 10:21

Witam :ico_kawa: :-)

Moja Madzia ważyła 3400 urodzona w 38tc a Maja w 40,4tc 3950 więc boje się jaką wage będzie miała Mati :ico_olaboga:
Co do ruchów to mój sie wierci strasznie tzn. wypycha rączki, stupki tak że moge go normalnie za stupke złapać :ico_olaboga: Brzuch mam na maxa napiety, ale zszedł juz zdecydowanie niżej główką :ico_sorki:

Monia M, bidulko - wymęczą Cię na końcówce te rewelacje żołądkowo/jelitowe :ico_olaboga: Mam nadzieje że Mati złapał troche odporności i nie złapie znów czegos już w przedszkolu :ico_sorki:

A co do jedzenia dzieciaczków w przedszkolu/szkole to nasza Madzia rano przed szkoła wypija tylko kubek czekolady na gorąco a potem je obiad dopiero jak wróci ze szkoły czyli około 15:45 bo o 15:25 teraz kończy.... :/ Daje jej do szkoły jej ulubione rzeczy, ale i tak nic nie zjada - raz że jest niejadkiem a dwa że "nie ma czasu" :ico_oczko: no bo bawić sie trzeba na przerwie.... :ico_noniewiem:

Dziś spędzimy pół dnia w samochodzie - między 14-19:30 i już sie boje :ico_chory: bo Maja wymiotuje non-stop a Madzia na dłuższą mete tez zwymiotuje :ico_placzek: :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
sylwiab0000
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 392
Rejestracja: 29 sty 2009, 12:43

18 paź 2010, 12:18

Witam serdecznie

ejustysia to malutki urodził się twój Wiktorek, ale teraz za to jest sporym chłopczykiem
MoniaM, AgaSza AniaR robak
Ja tez się ciesze że jestem w domu. W domu to zawsze jakoś inaczej.
MoniaM trzymaj się i nie dawaj się mdłościom tylko patrzyć a już bedzie końcóweczka. Ale ten Twój Mati to niejadek-dobrze, ze chociaż jedzonko serwowane prze mamę mu smakuje.
Ania_R nie martw się-może 4 kg nie przekroczy. Widzę, że Twoja Madzia też taki sam niejadek jak Mati. :ico_sorki:
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za 9 okienko

A propo ruchów to ja cały czas czuję delikatne i to zazwyczaj jak leżę bo jak jestem w ruchu to wogóle nie czuję. Ale myślę, ze jedne dzieci może bardziej sie wiercą a inne mniej, albo ja jestem jakoś mało wyczulona?
Ja też już coraz częściej podświadomie myślę o porodzie, bo ciągle śnią mi się jakieś sny z tym związane. Ostatnio śniło mi się że urodziłam czworaczki i były takie maleńkie. :-)
Dzisiaj u nas strasznie pochmurno-słońce nawet na chwilę nie chce wyjrzeć, no i tylko 5 stopni na dworze.

Awatar użytkownika
Monia M
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1319
Rejestracja: 16 gru 2008, 14:47

18 paź 2010, 15:00

witam ponownie :-D
Dziś spędzimy pół dnia w samochodzie
Aniu trzymaj sie tam, mam nadzieje, ze dziewczynki wreszcie przyzwyczaja sie do jazdy samochodem :ico_sorki: :ico_sorki: moze Mati nie bedzie tak reagowal na jazde, skoro bedzie wozony autkiem od urodzenia :ico_sorki:
trzymaj się i nie dawaj się mdłościom
staram sie naprawde sie staram :-D Mój maz dzis mowi a co z Toba?? W szoku byl, ze tak mna rzuca a ja wkurzona tym rzyganiem odchylilam sie od kibelka i mowie no nonono chyba w ciazy jestem nie :ico_oczko: ?? Glupie pytania zadajesz :-D A on na to no, ale teraz takie akcje a ja mu mowie, no przeciez sobie ich nie zamawialam :ico_haha_01: Ci faceci :ico_puknij: :ico_oczko:
Ale ten Twój Mati to niejadek
niejadek i do tego wybredny :ico_olaboga:
Twoja Madzia też taki sam niejadek jak Mati
oj zebys kochana wiedziala, jedza jak kurczaki :ico_placzek: tani sa w utrzymaniu jesli
chodzi o jedzenie :ico_oczko:

U nas tez zimno brrrrr, zmarzłam. Jutro jak bede jechala po mlodego to koniecznie czapka i rekawiczki bo dzis zmarzlam okropnie.

A co jedzenia to moj syn zjadl dzisiaj dwie kanapki w przedszkolu :ico_szoking: :ico_szoking: a potem drugiego dania troche :ico_szoking: :ico_szoking: jak dla mnie to mega zaskoczenie.

I kurcze znow mam nerwa bo w grupie starszakow panuje rotha wirus, a Mati to dziadostwo zalicza co rok, i to ciezko przechodzi to cholerstwo :ico_placzek: i teraz boje sie, ze zlapal to gowno :ico_placzek: no, ale w sumie tym sie zaraza przez bezposredni kontakt z wydalonym wirusem, a on z tymi dziecmi nie dzieli ani toalety ani szatni ani sie z nimi nie styka. No moze nie zlapie, oby oby :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: bo ja przy jego rotha chyba umre i zaraz tez sie zaraze :ico_placzek:

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

18 paź 2010, 15:36

witajcie
ja na chwilke, bylismy dzis w szpitalu na kosultacji lekarskiej, bardzo jestem zadowolona, poza tym wczoraj bylismy na zakupach obkupilam sie w pieluchy,butelki, amelke troche w ciuchy, bylismy u znajomych i ogolnie dobrze

u mnie malutki juz jest glowka w dol i dosc dobrze juz sie tam zagniezdzil, poza tym wszystko dobrze, jakos mam dobre dni ostatnio, z pieniedzmi krucho ale to inna bajka

amelka moja wazyla 3,950 urodzona dwa dni przed terminem, wtedy mialam termin na srode i teraz tez a urodzilamw neidziele

ja marze o porodzie a potem sobie zafudowac jakeis zakupy bo nie mam w czym chodzic a chce wytrzymac az urodze

[ Dodano: 2010-10-18, 15:37 ]
aha pochwale sie ze amelka juz poznala pierwsza piosenke w przedszkolu po angielsku i spiewamy razem w domku, wprawdzie ona troche po swojemu ale jestem bardzo dumna

Awatar użytkownika
ejustysia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5388
Rejestracja: 08 wrz 2008, 15:52

18 paź 2010, 15:42

to malutki urodził się twój Wiktorek,
no niewielki a lekarze ( i to 3 mówilo ze bedzie 4500 wazyc :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: :-D

no zreszta przy moim jedzeniu to czego sie spodziewac, wazne ze zdrowy byl;)

albo ja jestem jakoś mało wyczulona?
a mi sie wydaje ze juz malo miejsca jest no i tez jak lezy czy przodem bokiem itp
Ostatnio śniło mi się że urodziłam czworaczki i były takie maleńkie. :-)
:-D :-D :-D :-D :-D :-D

my mielismy nadzieje na blizniaki , bo nawet duze prawdopodobienstwo bylo bo i moja babcia z blixniaków i krzyska no ale moze nastepnym razem :)
Ci facec
:-D :-D :-D :-D
i to ciezko przechodzi to cholerstwo :ico_placzek: i t
kurc\ze a w tym wieku juz sie nie szczepi? Biedny ten TTwój Matuś

robak
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 826
Rejestracja: 27 cze 2007, 11:53

18 paź 2010, 16:42

hejka bylam w tym szpitalu i po rozmowie z anestezjologiem stwoerdzilam ze odpuszczam sobie raczej te znieczulenie...masakra jak mi zaczal mowic jak to wyglada i jakie moga byc komplikacje... :ico_szoking: chyba dam rade bez.....

Awatar użytkownika
aniaj84
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2186
Rejestracja: 11 lip 2008, 21:34

18 paź 2010, 16:49

witajcie

ja od rana latałam
najpierw na krew i siki pojechałam potem z siorka na sklepy bo torebki jakiejs szukałyśmy
napaliłam sie na tyle rzeczy :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: już nie moge sie doczekać kiedy urodzę i wtedy zaszaleje bo teraz nie ma sensu. A zauważyłam, że mogę sie zapiać na jeden guzik :ico_noniewiem: , bo jeszcze tydz temu kurtkę zapinałam na 2 guziki. Brzuszek rośnie :ico_brawa_01:


widzę, że o wadze piszecie
igor ważył 4120, był największy na noworodkach :-D
teraz nie wiem ile waży czy mierzy mały bo dopiero za tydz w środe jade na usg
co do ruchów: mały sie wierci okropnie, jak tylko sie położe to zaraz atakuje
ale teraz to sie raczej rozpycha bo aż po żebrach chyba dostaje :ico_noniewiem:
a teraz to mały ma czkawkę :ico_haha_01:

[ Dodano: 2010-10-18, 16:51 ]
robak, ja tam sie nie znam :ico_noniewiem:
ja pamietam że jak rodziła to mi dali jakieś tam niby znieczulenie ale to w ogóle nie pomogło, bolało jak doabli :ico_noniewiem:
a jak byś sie zdecydowała to musiałabyś płacić za takie znieczulenie czy za freee....?

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość