Ja nie szczepie siebie ani dzieci.
Oglądałam w TV program na temat tych szczepionek i tam było powiedziane, że to czy te szczepionki faktycznie działają i w jakim procencie wyjdzie za około 20 lat, bo teraz oni robią cały czas badania a my jak sie szczepimy jesteśmy takimi królikami. Także ja nie chce sie dowiedziec za 20 lat czy szczepionka ktora miałabym dzisiaj jest faktycznie dobra.
Lepiej dziecko uodpornić dając mu duzo surówek, owoców naturalnych soków itp.
Ja w tamtym roku dałam na uodpornienie broncho vaxom czy jakos tak i w tym roku miałąm dac 2 raz ale nie dałam, bo po co...
W tym roku zadziała a za rok juz nie moge dac i zacznie chorowac na przykład.
Wiec wole ja saoistnie uodpornic bez polepszaczy i nie zaluje bo Maja i Hania od wrzesnia jedyne co maja to tylko katar ale alergiczny.
29 . 10 ide z Maja na testy alerg i sie dowiem na co dokladnie jest uczulona.
A w tamtym roku jak poszla do pkola to od wrzesnia do marca byla chora i to dosc powaznie, wiec skoro w tym roku jest ok (odpukac) tzn ze dziecko jak jest chorowite musi swoje odchorowac !!!
[ Dodano: 2010-10-23, 16:21 ]
I jeszcze jedno, te szczepionki sa przeciw grypie wiec jak zaszczepisz to ona nie powinna zachorowac na ta grype ale na inna chorobe jak oskrzela czy płuca (zapalenie) juz moze zachorowac
Piszesz ze corka czesto choruje... ale na co na grype? Pewnie nie, wiec musisz zastosowac inna metode uodpornienia ja od chorob czyli np tran, odzywianie, kompoty jak pisalam surowki itp.
Ja daje tran norweski naturalny (nie dla dzieci smakowy) i polecam szczepionke doustną Broncho vaxom
powodzenia i zdrowia dla Córeczki