


Aga_86 mój mały kopie dość mocno, ale mam wrażenie, że i tak słabiej niż Bartek. Jest zupełnie inaczej ułożony, siedzi nogami do środka i naparza mnie po wnętrznościach, a ja mam łożysko na tylnej ścianie i ono trochę tłumi kopniaki, no chyba, że przywali w pęcherz

zubelek super, że już jesteście na swoim, a z czasem się urządzicie i będzie ok
Agnieszka


Większość rzeczy mamy już albo zamówione albo upatrzone. Wczoraj skończyli nam lać posadzki, a w przyszłym kończą elewację, będą montować centralę wentylacyjną no i ocieplenie dachu. Także jak na razie wszystko planowo. Tylko z tego zaganiania schudłam 10 deko w tydzień


Postaram się w tym tygodniu częściej zaglądać