Ja tez nie stosuje zadnej diety tzn jem az padne -niczego sobie nie odmawiam -oprocz rzeczy zabronionych w ciazy np. moje ukochane serki plesniaki ,duuuuzo jem owockow ale i do McDonalda w padne raz w tygodniu i obowiazkowo lody w srodku nocy
[ Dodano: 2010-10-27, 09:06 ]
I w ten sposob mam 5kg do przodu
Chociaz przed ciaza mialam sporo problemow ze zdrowkiem i jedzeniem bo pasozyta mialam to wyjatkowo zassuszona bylam wiec mysle ze teraz jest normalnie zwlaszcza ze w
ja przed ciaza przed rzucaniem palenia (czyli w kwietniu) mialam 49kg... jak rzucilam fajki doszlam do 52,8 a teraz mam 55,3kg... i w udach we wszystkie stare jeansy wchodze, tylko w brzuchu wiadomo, ze sie dopiac nie umiem wiec wychodzi na to, ze te wszystkie moje kilogramki slicznie w brzuszek poszly... i oby tak dalej
a jutro nasz wielki dzien.... tzn. juz dzisiaj sie zaczyna... miedzy 15 a 16 P. jedzie odebrac klucze.. no a jutro przewozimy wszystko ale na poczatku i tak bedziemy troche u tesciowej bo mieszkanie najpierw P. musi wytapetowac, a poki tego nie zrobi to mebli nie ma sensu ustawiac ani tym bardziej sie rozpakowywac... wiec poki bede u tesciowej to bede miala i internet
hejka!!!
dziewczyny super brzuszki i jak wystrzeliły NowaSejana, super że już przeprowadzka,ale pewnie i troche roboty bedzie
co do sikania w nocy to ja mam spokój od poczatku ani razu nie wstawałam,przez dzien już gorzej czasem jesteśmy w markecie,to mi sie zachce wiec musze leciec i wysikam dwie kropelki
mały ze mną w domku,pogoda u nas piękna,rocznica sie prawie udała,bo mieliśmy gdzies wyjsc ale że mały chory to byliśmy w domku,dostałam piękne kwiaty i śliczny pierscionek
co do kg to ja mam 2,5 na plusie
hehe, ja akurat na lody jakoś nie mam ochoty, pamiętam, że miałam małe napady na początku ciąży na rożki cytrynowe ale teraz spokój z lodami, za to mam napady na słodycze i czekoladę
a Wy macie jakieś szczególne zachcianki??
Dobrusia Ja mam same zachcianki na słodkości,wszystko co słodkie to pochłaniam kilogramami I jeszcze mięsa. Na początku uwielbiałam żurek a teraz nie mogę patrzeć,bo zaraz robi mi się nie dobrze. I niestety zaczęłam więcej palić przez stres.
witam
u mnie dzis ok tak wiec do doktorka nie ide bo tak sie umowilismy ze jezeli dziś bedzie ok to nie przychodzic mama,od razu humorek lepszy mam,no i wstawilam obiadek bo byla u mnie kolezanka na kawce
NowaSejana, no to super w koncu bedzieciwe razem tabogucka, ładnie tyjesz
Ja mam tak okolo 3kg do przodu ale mi idzie w uda i to bardzo
wczoraj po cole męza wysłałam
mi tez sie tak od czasu do czasu chce czegos gazowanego ale ostatnio to wogóle bardzo duzo pije