29 paź 2010, 21:03
PEszka, ja słyszałam wiele niedobrego o takich nawilżaczach na kaloryfer, zwłaszcza w kontekście alergików (sama nim jestem). błyskawicznie rozwijają się w tym pleśnie i gryby i to nie jest fajne. filtry (w tych plastikowych) powinno się wymieniać wręcz codziennie, i codziennie szorować te nawilżacze (czy to plastikowe, czy ceramiczne) czymś przeciwgrzybiczym, np. domestosem.
dlatego takie elektroniczne są lepsze, zwłaszcza takie z pojemnikiem na wodę, który można dobrze wyszorować.
ja w ramach przeciwdziałania katarowi i przeziębieniu mam nawilżacz, a poza tym używamy całą rodziną marimeru do nawilżania nosa (zaczęło się od tego, że lekarka poleciła go mężowi na krwotoki z nosa, od pewnego czasu używa cała rodzina), no i staramy się nie przegrzewać.