
Tynusz1, pinko,







Najgorsze jest to ze nie do konca wiem, czasem mowi, ze sie o mnie martwi jak jestem sama w domku, czasem, ze po prostu jest jej smutno. Moje przypuszczenia kieruja sie w strone nieznajomosci jezyka. Ona jest bardzo towarzystkim dzieckiem (uwielbia bawic sie z innymi dziecmi, w Polsce dogaduje sie bez problemu), tutaj nie zna jezyka. Czasem mowi ze jak chce sie pobawic z kims to ten ktos zabiera jej zabawke i sie kloca. Nawet nie potrafi zrozumiec wyjasnien opiekunki.kurcze a co jej się stało że teraz płacze?
oj tak, ale ja już bym chciała być na końcówceAle wszystko da się przetrwać dla tej kruszynki co???
u mnie zdecydowanie mokro, przeszkadza to i to strasznie, bo nie raz myślę że zrobiłam siusiupwoiedzcie mi dziewczyny jak u Was teraz jest ze śluzem????sucho??mokro??
a to różnie czasem jest strasznie rzadki, a znowu chwilami gęsty.czy śluz jest taki rzadki jak woda czy raczej gęsty??
oj leci, juz dzisiaj wkroczyłam w dwucyfrowe odliczanie heheTynusz1,za studniówkę, ale leci
oj ja teżoj tak, ale ja już bym chciała być na końcówce
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość