Wiem coś o tym. Ja z tego powodu trafiłam w końcu do psychologa, bo nikt mnie nie mógł zrozumieć. Ale jak chcesz z kimś o tym pogadać to sama musisz zacząć temat, tylko gwarancji nie ma, że rozmowa potoczy się po twojej myśli. Pisz tutaj do nas, po to jesteśmy żeby cię wysłuchać.Latwiej by bylo jakby nie traktowali tego jak tabu.