Marzec i Kwiecień 2011

[agusia22]

Witam!

Pochwale sie brzuszkiem


Moja dzidzia tez sie coraz wiecej rusza i to mnie cieszy.
Jeszcze pare dni i bede miala wizyte

[NowaSejana]

agusia22, ale malutki

[tabogucka]

Agusia22 za brzuszek

[ Dodano: 2010-11-02, 08:51 ]
Stawiam za siedemnasty tydzien

[NowaSejana]

tabogucka,

a ja za chwilke ruszam na miasto pozalatwiac przynajmniej czesc spraw urzedowych a pozniej P. pojedzie do mieszkanka dalej tapetowa

[tabogucka]

NowaSejana super ze wszystko tak szybko idzie z ta przeprowadzka

[ Dodano: 2010-11-02, 09:03 ]
oj mam niehumorek dzis i wogole coraz gorzej sie czuje.... slabo mi ciagle i niedobrze

[Fintifluszka]

mi sie wczoraj znowu w glowie krecilo
ide do lekarza w czwartek to sie poskarze

[aga216]

czesc kochane
agusia22, śliczny brzuszek,a jak malutki i zgrabniutki
tabogucka, za 17 tc
NowaSejana, jak już sie urzadzicie to porób zdjecia i fotki nam pokaż
mi dziewczyny nic nie jest,żadnych mdłosci,ani słabosci,jedynie co to głowa mnie od wczoraj pobolewa,a tak to wszystko ok
i wiecie co wczoraj juz na 100 czułam dzidzie,i to jak sie w brzuszku przemieszcza,takie super uczucie,no i kopniaczki,takie że mężus by czuł ręką,jej ale jestem szcześliwa,nareszcie
a mój mały w domku,bo dziś na bilans idziemy 6-latka
obiad mam gotowy
pogoda u nas piękna
własnie kawusie popijam może ból głowy przejdzie

[agusia22]

tabogucka, za 17 tydzien

wczoraj juz na 100 czułam dzidzie,i to jak sie w brzuszku przemieszcza,takie super uczucie,no i kopniaczki,takie że mężus by czuł ręką,jej ale jestem szcześliwa,nareszcie

super

U nas wczoraj byla sliczna pogoda a dzis zachmurzone niebo i mgla.
Ja wlasnie gotuje rosołek.Musze sie zabrac za sprzatanie ale mi sie nie chce.

[aga216]

agusia22, ja rosołek mam od wczoraj i to z gołebia,dostałam od takich znajomych co mieszkają na wsi,ponoc jest zdrowszy,ale na ile nie wiem,w smaku słodszy
jeszcze spodnie chce małemu kupic bo ze starych wyrósł

[Fintifluszka]

ja dzisiaj dzidzi nie czuje

nie wiem co na obiad zrobic nie mam pomyslu, ide zaraz z psem na dwor, a po drodze do pralni i do sklepu...