Dziewczyny, ale wy gadacie
ja juz ledwo zyje mowie Wam....
juz nie na me sily takie latanie.
A jeszcze jutro na mocz i cytomegalie, a w piatek z wynikami do lekarza
Mateusz u laryngologa bardzo dzielny mimo iz mial przeplukiwany nos i czyszczone uszka, kochany mowil tylko, ze go laskocze, a mnie sie slabo robilo
dzielniak moj, i wogole jakis ostatnio grzeczniejszy, pewnie dlatego, ze dawno w przedszkolu nie byl.
Boze wykupilam dzis w aptece swoje lekarstwa i mateusza i wydalam 197 zł
Mateusz dostal masc na bakterie z antybiotykiem do noska za 50 zł
a masc ma uwaga uwaga 2,5 ml
jak zobaczylam te mala tubeczke i jej cene na paragonie malo nie padlam...no, ale trudno jego zdrowie najwazniejsze.
Dziewczyny jak cala ciaze jakos sie turlalam, tak na sam koniec wszystko co zle mnie spotyka
juz nie mam sily.
Nie dosc, ze koncowka ciazy, to te chorobsko, teraz zapalenie spojowek od mlodego podlapalam, noga prawa mi wysiadla, tzn staw biodrowy i kurde boli jak cholera, az kuleje .... jak by tego bylo malo od 2 godzin praktycznie wisze nad kiblem, mam straszne torsje
Niech to sie juz skonczy
Zdjecia na razie nie dam bo nie mam
ale wy piekne macie brzucholki