Awatar użytkownika
zoola27
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 24 sie 2008, 20:07

04 lis 2010, 09:38

ja rodziłam naturalnie i powiem wam ze podczas porodu lekarz powiedział ze jesli nic sie nie ruszy po kroplówce to bedą ciąć i tak sie wytraszyłam ze od razu urodziłam :-D :-D

dzis wizyta :ico_brawa_01: zeby tylko było wszystko ok :ico_sorki: :ico_sorki:

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

04 lis 2010, 12:48

Będzie na pewno ok zoola:)
ja mam jutro wizytę. Ostatnią w Polsce...

markotka ja już przechodziłam niejedną opercję także w ogóle się nie boje. Bardziej przeraża mnie poród naturalny także wolę sobie tego oszczędzić.

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

04 lis 2010, 14:40

Zoola trzymam kciuki za wizytę i same dobre wieści :-D odezwij się koniecznie jak wrócisz!

Askra my jutro mamy wizytę :-D co do porodu, to każda z nas ma swoją teorię i skoro uważasz, że wolisz CC to ok :)

Mojej fazy pomidorowej ciąg dalszy, nagotowałam sobie gar zupy pomidorowej z ryżem :ico_haha_01: zaczynają mnie trochę przerażać te moje zachcianki :ico_oczko: jak byłam rano na zakupach, to jakiś facet pakował sobie kapuchę kiszoną, no i oczywiście też musiałam sobie kupić :ico_haha_01:
A Wy też macie jakieś zachcianki? A jak wygląda sprawa mdłości i wymiotów? Ja nie wymiotowałam ani razu, czasami mam lekkie mdłości, ale nie są jakoś bardzo dokuczliwe. Mam nadzieję, że wymioty przypadkiem sobie o mnie nie przypomną :ico_oczko:

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

04 lis 2010, 17:51

chyba już by były...także jak nic nie ma to masz spokój;)
wiesz...u mnie od początku było inaczej, bo cierpiałam z powodu hiperstymulacji przez miesiac, potem jak juz się zaczęło normować to zauważyłam, że mam odrobinkę mniejszy apetyt na słodycze (normalnie jadam głownie słodycze), chyba raz było mi lekko niedobrze, ale tak to żadnych mdłości, wymiotów, nic. Tylko brzuch boli jak za dużo zjem, ale to jeszcze chyba te bóle zw z hormonami się ciągną.

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

04 lis 2010, 20:41

Askra no mam nadzieję, że już mnie nie dopadną :ico_oczko:

Zoola i jak po wizycie?

Awatar użytkownika
zoola27
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 24 sie 2008, 20:07

05 lis 2010, 08:01

Zoola i jak po wizycie?
niesamowicie fantastycznie :-D :-D :-D
krwiak sie wchłonął całkowicie :ico_brawa_01: moge chodzic :-D nie szarżować ale chodzic :-D
dzidziś jest duzy na 12 t 4 d :ico_szoking: maly kolos :-D nawet lekarz sie zdziwił ze taki duzy :-D :-D
wazy 42 g :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2010-11-05, 08:01 ]
moj mały gigancik 9t 6d

Obrazek

Obrazek

Obrazek

z usg termin na 16 maja :wink:

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

05 lis 2010, 13:40

Zoola fantastyczne wieści :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: bardzo się cieszę :-D a maluszek nieźle rośnie :ico_brawa_01: a może wcześniej zaszłaś w ciążę? Kurcze jak już dokładnie maluszka widać :ico_szoking: rewelacyjny widok :-D
Ja mam dzisiaj wizytę, ciekawe jak tam mój kropek :-D

Askra o której godz. masz wizytę? Ja jadę na 17:10

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

05 lis 2010, 14:38

Miałam w południe, ale przełożyłam na poniedziałek, bo do lekarza mam dośc daleko, a taka paskudna pogoda... jak tak wieje to ja się nie nadaję do życia. Daj znać koniecnzie po wizycie:)

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

05 lis 2010, 16:42

zoola27, jakie cudeńko :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Ja też rodziłam naturalnie, nacierpiałam się ale przynajmniej po porodzie byłam na chodzie i mogłam zajmować się maluszkiem. Moja znajoma miała cesarkę ale nie z wyboru i potrzebowała później dużo pomocy, bardzo źle się czuła, bolała ją rana po cc i mam nadzieję że drugi raz też będę mogła urodzić siłami natury :-D

markotka, widzę że mamy podobne zachcianki, też nagotowałam pomidorowej i kupiłam kapustę jak mi zapachniała w sklepie :-) Daj znać po wizycie :-) Co do pleców to wiesz napewno nie chodzi o to żeby nic nie robić tylko trzeba uważać i się oszczędzać, bo potem jak złapie silny ból to już napewno nic nie zrobisz.

Awatar użytkownika
zoola27
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 24 sie 2008, 20:07

05 lis 2010, 16:59

markotka, CZEKAMY NA WIESCI :ico_sorki: DOBRE OCZYWISCIE :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Semrush [Bot] i 1 gość