hej
ja dziś musialam iść na ta wizytę kontrolną po skurczach w tamtym tygodniu i wszytsko jest w jak najlepszym porządku
i pytalam się czy mogę na tydzien lecieć do PL to pani doktor mi pozwolila i napisała zaświadecznie więc za tydzien wylatujemy na tydzień jupi ale sie cieszę bo zobaczę dziadków , rodziców to ja często widuje, ale dziadków nie i babcia chora jest, a dziadek towiedział się miesiac temu , że ma raka i sie trochę podłamal, ale jak mu zadzwoniłam i powiedziałam że przylatujemy to szczęsliwy jest bardzo
co do mężów to hmm no ich trzeba ostro opieprzyć , żeby im sie w głowach nie przewracało, bo inaczej bez ochrzanu oni żyć nie mogą
[ Dodano: 2010-11-12, 14:26 ]
zdrówka chorym dzieciaczkom