Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

18 lis 2010, 10:34

dorotaczekolada, jakoś mnie uspokoiłaś. Dobrze, że nie tylko Wika ma takie ekstremalne zachowania :ico_sorki:
Ostatnio zmieniony 09 gru 2010, 12:32 przez inia1985, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Shiva
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2338
Rejestracja: 15 kwie 2009, 19:28

18 lis 2010, 12:12

inia1985, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ślicznie Wikunia chodzi :-D No i współczuję tak wczesnego wstawania :ico_olaboga:

leona , to rzeczywiście masz problem z tymi butami :ico_olaboga: :ico_olaboga:

dorotaczekolada, ojej to Twoja też taka złośnica :ico_olaboga:

Ale dziś ponury dzień. Justynka marudna, cały czas coś kombinuje, nawet na chwilę jej z oczu spuścić nie mogę. Zaczynam ją uczyć schodzenia z mebli, ale niestety z marnym skutkiem :ico_noniewiem:

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

18 lis 2010, 12:46

inia1985, ale super Wiki chodzi :ico_szoking: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :-D
to rzeczywiście masz problem z tymi butami
no troche :ico_olaboga:
ale moze zanim zacznie chodzic to przyzwyczai sie do butow :ico_haha_01:

maly dopiero usnal, ja obiad mam juz gotowy, mieszkanie tez ogarniete :ico_oczko:

po 14 jade na slizgawke a do Marcela tesciowa przychodzi no ale po 16 juz tata powinien wrocic z pracy to sie zajmie synusiem :ico_oczko:

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

18 lis 2010, 12:48

inia1985, świetnie mała chodzi :ico_brawa_01: tylko pozazdrościć. Pioterk dziś cały ranek chodził...oczywiście ze mną za jedną rękę...ale się złaziłam masakra :ico_placzek:

u nas też ponuro :( na szczęście nie pada.

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

18 lis 2010, 13:02

leona, a do spageti dla małego dawałaś czosnek bo ja się zastanawiam czy można, cebule juz jadła w sosie :ico_noniewiem:

co do butów moja też zaczeła ściągać ale jak krzykne to poryczy i zostawia :-D

leona ja do potraw daje teraz dużo kopru albo wczoraj robiłam sos ze schabem i powrzucałam papryke a w schab zawinełam ogórki kiszone i super smak jest i tylko sól pieprz daje do takich sosów tez ziele ang i lisc laurowy

inia1985, moja też płacze jak coś chce bez łez i teraz zaczełam ją olewać bo cwana się zrobiła, poprostu ją zostawiam aż się wykrzyczy

inia1985, ale Wiki super chodzi, moja zrobi pare kroków i juz fajnie postoi ale nie może mieć nic w rękach, a dzisiaj mi uciekała stawała w kuchni przy parapecie i szczypior wcinała :-D

i mamy sukcem mała spała sama w swoim łóżeczku :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla mnie tragedia, brakowało mi jej ale dałam rade i ona i ja, po 20 zasneła ale o 12 wstała i płakała 2 godz, nie brałam jej tylko głaskałam ale w końcu zrezygnowałam pogoniłam męża do niej i on też sobie z nią nie poradził, wzięłam do łóżka i wtedy zasnęła i odłożyłam do łóżeczka i spała do rana :ico_sorki:

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

18 lis 2010, 13:10

a do spageti dla małego dawałaś czosnek bo ja się zastanawiam czy można
mozna dawac, ja nie mialam swiezego czosnku to dalam z torebki :ico_oczko:
super smak jest i tylko sól pieprz daje do takich sosów tez ziele ang i lisc laurowy
no sosy wychodza mi w miare ok, ale z zupami gorzej :ico_noniewiem:

mała spała sama w swoim łóżeczku :ico_brawa_01:
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: super, oby nocki byly spokojniejsze, moze przekona sie do lozeczka i niedlugo bedzie budzic sie dopiero rano :-) :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Helen
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8796
Rejestracja: 17 lut 2009, 15:14

18 lis 2010, 14:04

dzien dobry :-)
u nas ciemno, jakby juz wieczor sie zblizal...
inia1985, super Wiki chodzi :ico_brawa_01: moja jeszcze nawet za jedna reke nie chodzi, wiec nam kozaki na razie niepotrzebne :ico_oczko:
po 14 jade na slizgawke
powodzenia i baw sie dobrze :ico_oczko:

widze, ze Wy macie jakies pomysly na gotowanie, mi weny zupelnie brak, tym bardziej, ze my sami miesa nie jemy, to sos miesny musialabym dla Kiary osobno robic, a dla nas to juz sama nie wiem, tak czy inaczej trzeba by 2 obiady robic :571:

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

18 lis 2010, 19:47

Helen, mam to samo. Nie lubimy mięsa a dziecku wypadałoby podawać.
Ja wcinam makarony, rybę, zupy (ale na kostkach warzywnych) ale mięsa fuu nie lubię...ew kurczak.
Czasem coś małemu ugotujemy, czasem damy od siebie...jeśli akurat wydaje nam się że można podać a tak to ze słoika.

Poza tym szczerze, ja nie wiem czy moje dziecko jest tak absorbujące że ja nie mam kiedy gotować. Łazi za mną krok w krok czepia się nogi i wyciąga ręce...śpi 1,5 godziny dziennie...nie daje rady nic zrobić, ledwie sama coś zjem...czasem na spacerze kefir i bułkę...może ja słabo zorganizowana jestem, nie wiem...
Jego nie interesuje patrzenie jak mama się krząta w kuchni :ico_noniewiem:

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

18 lis 2010, 22:02

hejka

ja juz po, slizgawka zaliczona :ico_brawa_01: super bylo :ico_brawa_01:


tatus synusiem tez sie ladnie zajal, bo jak wrocila to synus akurat konczyl kapiel :-)
nie daje rady nic zrobić, ledwie sama coś zjem...czasem na spacerze kefir i bułkę...może ja słabo zorganizowana jestem, nie wiem...
:ico_noniewiem: ja takiego problemu nie mam, obiad wstawiam juz z samego rana i jem sniadanie jak Marcel bawi sie w lozeczku, to jest jedyny moment kiedy nie potrzebuje mamy
a pozniej jak spi to zazwyczaj ogarniam chate :ico_oczko:
no i obiadki jemy razem, ja na dwie rece :ico_haha_01: jedna dla malego jedna dla mnie



anusiek sorki ze to napisze :ico_wstydzioch: :ico_noniewiem: ale jak ty sobie wyobrazasz drugiego maluszka wkrotce?? :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Shiva
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2338
Rejestracja: 15 kwie 2009, 19:28

19 lis 2010, 12:13

ale moze zanim zacznie chodzic to przyzwyczai sie do butow :ico_haha_01:
oby :ico_sorki: :ico_sorki:
Pioterk dziś cały ranek chodził...oczywiście ze mną za jedną rękę...ale się złaziłam masakra :ico_placzek:
ojej biedna jesteś z tym chodzeniem :ico_olaboga:
moja też płacze jak coś chce bez łez i teraz zaczełam ją olewać bo cwana się zrobiła, poprostu ją zostawiam aż się wykrzyczy
u nas "płacz" jest zawsze ze łzami :ico_szoking: ciekawe jak ona to robi :ico_noniewiem:
i mamy sukcem mała spała sama w swoim łóżeczku :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
brawo, mimo tych przejść nocnych to sukces :ico_brawa_01:
moja jeszcze nawet za jedna reke nie chodzi, wiec nam kozaki na razie niepotrzebne
ja kupiłam też ze względu na ciepło, bo moja zmarzlak, zawsze stopy i dłonie zimne - po mamusi ;-)
Łazi za mną krok w krok czepia się nogi i wyciąga ręce...śpi 1,5 godziny dziennie...nie daje rady nic zrobić
u mnie jest podobnie, dlatego obiady robię z reguły na 2 dni i to zawsze gdy Niunia ma drzemkę :ico_sorki:
ja juz po, slizgawka zaliczona :ico_brawa_01: super bylo :ico_brawa_01:
gratulacje :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
tatus synusiem tez sie ladnie zajal, bo jak wrocila to synus akurat konczyl kapiel :-)
no to brawa dla męża :-D

U nas fatalna noc. Justynka wstała o 3 z gorączką 39 st. Dostała paracetamol i nie chciała spać. Udało się dopiero przed 5. A rano wstała bez temperatury zadowolona. Może ta gorączka (skoro nie ma innych objawów) to przez te zęby?? Ehh mam nadzieję, bo jutro wyjazd :ico_noniewiem:
Justynka jak ma dobry dzień jest w stanie zrobić nawet 12 kroczków, ale z niej mały leniuszek woli na czworakach :ico_oczko:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość