

Wyskubalam piaskoline z wykladziny na kolanach w kucki


Cos dziwnego dzis dzieje, sie z moim brzuchem.
Moze wreszcie powoli sie szykuje do wybuchu.
I wreszcie mi sie opuscil. chyba dzis w nocy.

bo moja siostra na nowych włochachMieszkam na ochocie, ale bywam czesto na WoliGeneralnie centralne rejony
![]()
może wreszcie coś sie zacznieCos dziwnego dzis dzieje, sie z moim brzuchem.
Moze wreszcie powoli sie szykuje do wybuchu.
I wreszcie mi sie opuscil. chyba dzis w nocy.
gratulacje dla siostryyyyyyyyyyaaaaa
zapomniałam sie pochwalić, moja siostra obroniła dzisiaj doktorat![]()
tak sie cieszę
ja za to mam taką ochotę, ze aż sama jestem zdziwiona...a ja ostatnio W nie mogę namówić na jakiekolwiek przytulanki
to tak jak i u mnie, az ciezko sie powstrzymac, a maz wcale mi nie ulatwia bo ciagle mnie po tylku klepie albo caluje, szczerze mowiac to juz mnie nic nie boli ale ze zdrowego rozsadku poczekam bo to nawet nie 2 tyg minelya za to mam taką ochotę, ze aż sama jestem zdziwiona..
a ja wam powiemze bylam przygotowana na gorsze a tu niespodzianka wiadomo ze sylwetka nie jak przed ciaza ale troszke cwiczen i szybko wroce do formy, cycki tylko 2 razy wieksze ale ksztalt swoj zachowalyale ja po porodzie to pewnie przez rok nic tak opinajacego nie wloze
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot] i 1 gość