U nas nocki w maire ale Wiktorek tez uwielbia na rekach, zeszlej nocy nakarmilam go troche ukochalam i zasypial, dostalam super wypasiona karuzelke nad lozeczko od siostry i nawet troche pomaga mu przy zasypianiu, ale jednak w nocy trzeba wstawac
amelke podeslalam do znajomych a ja zrobilam porzadek w szafie, cala torba ciuchow cizowych do oddania
nie wiem czy wam mowilam ale od jakiegos juz czasu tak mnie rwie noga, w miejscu gdzie dostaam zastrzyk na urodzenie lozyska, i maz moj mowi ze musialam miec napiety miesien uda i moze dlatego ale tak rwie, nawet nie moge na nim spac, czekam az przejdzie ale nie jest ciekawie, jak tak bedzie dluzej to musze sie wybrac do lekarza
[ Dodano: 2010-12-02, 14:43 ]
aha mialam pisac o herbatkach ze moj Wikorek dobrze sie zalatwia ale chce mu dac czasem troche herbaatki i wogole nie chce...ale zalatwia sie wiec moze nie trzeba, i nie wiem jak u was ale u nas prawie kazda zmiana pieluchy konczy sie zmiana wszystkich ciuchow bo maly ZAWSZE wtedy ma ochote siknac a ze to chlopczyk to wszystko zasiurane, ja czasem to az sie go boje przebierac, mzoe jak juz wyprostuje calkiem nozki albo nie wiem bo on tak tymi nogami przebiera w trakcie zmiany ppieluchy....ledwo nadazam z praniem