A ja mam na imie Ela i mieszkam na podkarpaciu w małej miejscowości Mielec.
Teraz juz idziemy sie kąpac i zjeśc kolacyję no i do spania. Ja szybciej usypiam niz mój Kuba, nie do wiary ale "ugotowana" jestem przed 21.
A jak tam dziewczyny z planami na Sylwestra? Wybieracie sie gdzieś?
Norbert właśnie usnął w pozycji półleżącej oglądając bajki 
Dobrze, bo przynajmniej ja nie muszę go usypiać 
.
Mój Rafał pracuje na nocki i dzisiaj go nie ma. Także jednego nie ma, drugi śpi, a ja mam czas dla siebie.
My żadnych planów sylwestrowych nie mamy, chociaż Rafał coś przebąkuje, że do znajomych.. zobaczymy. Troszke czasu jeszcze jest. Zresztą Święta u nas też nie wiadome.. żadnej rodziny tu nie mamy, ale może znajdą się znajomi co nas zaproszą Właściwie to jedni tacy już są, ale nie jest to pewne bo nie wiedzą czy będą jechać do Polski czy nie.
Dobrze, bo przynajmniej ja nie muszę go usypiać . Mój Rafał pracuje na nocki i dzisiaj go nie ma. Także jednego nie ma, drugi śpi, a ja mam czas dla siebie.
My żadnych planów sylwestrowych nie mamy, chociaż Rafał coś przebąkuje, że do znajomych.. zobaczymy. Troszke czasu jeszcze jest. Zresztą Święta u nas też nie wiadome.. żadnej rodziny tu nie mamy, ale może znajdą się znajomi co nas zaproszą
Właściwie to jedni tacy już są, ale nie jest to pewne bo nie wiedzą czy będą jechać do Polski czy nie.
A ja mam na imię Kasia, mam 30 na karku i jestem mamą 2 letniego Kubusia. Z Kubulą miałam lekkie mdłości, tym razem jest niestety dużo gorzej. Mdli mnie jak diabli, wolałabym się za przeproszeniem wyrzygać i mieć spokój. 
Mieszkamy w miasteczku 50km od Bydgoszczy. Marzy mi się panieneczka, za to mój mąż chciałby drugiego chłopca- tak więc co będzie to będzie fajnie
[ Dodano: 2010-12-02, 21:52 ]
Dziewczyny a jak stoją Wasze poprzednie wątki od synkow. Piszecie tam? U nas wątek żyje nawet całkiem nieżle choć daleko mu do czasów świetności kiedy to byłyśmy wszystkie na macierzyńskim jeszcze. Ten drugi - nasz wątek to u mnie tak trochę na doczepkę
Mieszkamy w miasteczku 50km od Bydgoszczy. Marzy mi się panieneczka, za to mój mąż chciałby drugiego chłopca- tak więc co będzie to będzie fajnie [ Dodano: 2010-12-02, 21:52 ]
to tam gdzie robili samoloty?w małej miejscowości Mielec.
Dziewczyny a jak stoją Wasze poprzednie wątki od synkow. Piszecie tam? U nas wątek żyje nawet całkiem nieżle choć daleko mu do czasów świetności kiedy to byłyśmy wszystkie na macierzyńskim jeszcze. Ten drugi - nasz wątek to u mnie tak trochę na doczepkę
Mój poprzedni wątek też ma się całkiem dobrze oczywiście spor dziewczyn sie wykruszyło, niektóre zaglądają od czasu do czasu, ale jest kilka co zaglądają co dzień. Niektóre już się dorobiły drugiego dzieciaczka, a trzy łącznie ze mną spodziewają się obecnie 
Ogólnie to fajnie jest mieć z kim popisać, pożalić się, poradzić. Ja mam nadzieję, że ten wątek jak to Tosiu określiłaś "na doczepkę" z czasem nabierze tempa
[ Dodano: 2010-12-02, 23:11 ]
Ach no i miło mi Was poznać
Ogólnie to fajnie jest mieć z kim popisać, pożalić się, poradzić. Ja mam nadzieję, że ten wątek jak to Tosiu określiłaś "na doczepkę" z czasem nabierze tempa
[ Dodano: 2010-12-02, 23:11 ]
Ach no i miło mi Was poznać
Witam.
Powiem wam, ze fatalną miałam noc - strasznie coś mnie kuło w lewym boku i nie mogłam sie przewracac z jednego boku na drugi , najwygodniej było mi na wprst, ale ja nie umie spac na wprost. Tak więc pól nocki sie wierciłam no i teraz są skutki bo buzia mi sie nie zamyka - cały czas ziewam. I nie najlepiej sie dzis czuje , jest niedobrze. Dla mnie to nowośc bo w poprzedniej ciąży nic takiego mnie nie spotykało. Poprzednia ciążę bardzo dobrze zniosłam i gdyby nie to, że rósł mi brzuch to nie miałam żadnych dolegliwości.
[ Dodano: 2010-12-03, 09:01 ]
A móuj poprzedni watek lutowo-marcowe 2008 istnieje i jest na nim ruch bo każda codziennie napisze po kilka postów. No i juz wszystkie ( orócz jednej ) sa w ciąży z drugim dzidziusiem, z tym, że rózne mamy terminy . A jedna to juz w marcu urodzi 3 dziewczynkę!!!!!
tak tak ale to było dawno dawno ... teraz z Zakładu Lotniczego to prawie nic nie zostało bo zrobili Specjalna Strefe Ekonomiczna i porobiły sie spólki i firmy prywatne.to tam gdzie robili samoloty?
Powiem wam, ze fatalną miałam noc - strasznie coś mnie kuło w lewym boku i nie mogłam sie przewracac z jednego boku na drugi , najwygodniej było mi na wprst, ale ja nie umie spac na wprost. Tak więc pól nocki sie wierciłam no i teraz są skutki bo buzia mi sie nie zamyka - cały czas ziewam. I nie najlepiej sie dzis czuje , jest niedobrze. Dla mnie to nowośc bo w poprzedniej ciąży nic takiego mnie nie spotykało. Poprzednia ciążę bardzo dobrze zniosłam i gdyby nie to, że rósł mi brzuch to nie miałam żadnych dolegliwości.
[ Dodano: 2010-12-03, 09:01 ]
A móuj poprzedni watek lutowo-marcowe 2008 istnieje i jest na nim ruch bo każda codziennie napisze po kilka postów. No i juz wszystkie ( orócz jednej ) sa w ciąży z drugim dzidziusiem, z tym, że rózne mamy terminy . A jedna to juz w marcu urodzi 3 dziewczynkę!!!!!
Gosia, tak kojarzę Glizdunię, ale na emigrantkach dawno nie byłam i sumie dziewczyny chcą mnie stamtąd usunąć Ostatnio w ogóle na forum nie zaglądałam przez 2 miesiące i powróciłam kilka dni przed dowiedzeniem się, że jestem w ciąży.
także będziemy świętować.
A jutro Norbi idzie do kolegi na party. Też 3 latka kończy.
Ja nie wiem czy robić mu jakieś większe party czy nie.. w sumie nie bardzo mi się chce, ale zobaczymy.
A Ty Tosia wyprawiasz jakieś przyjęcie Kubie?
Ostatnio w ogóle na forum nie zaglądałam przez 2 miesiące i powróciłam kilka dni przed dowiedzeniem się, że jestem w ciąży.Tak tak, mój też jest z grudnia - 22Cleo a Twój synuś też z końcówki grudnia jest, co? Mój Kuba ma urodzinki 20.12 tak wiec całkiem niedługo będziemy świętować
także będziemy świętować. A jutro Norbi idzie do kolegi na party. Też 3 latka kończy.
Ja nie wiem czy robić mu jakieś większe party czy nie.. w sumie nie bardzo mi się chce, ale zobaczymy.
A Ty Tosia wyprawiasz jakieś przyjęcie Kubie?
Cleo - jakieś przyjęcie będę Kubuśkowi robić ale nie wiem w jakiej formie. Mymy bardzo dużą rodzinę, do tego Kuba jest jedynym dzieckiem więc każdy o nim pamięta. Jak zliczyłam osoby które wypadałby zaprosić wyszło mi 25 
Na raz się nie zmieszczą więc albo robie mega party rozłożone na 2 dni, albo w same urodzinki przygotuje ciasto i jakąś taką szybszą kolację typu pizza + może jakieś sałatki i kto przyjdzie ten będzie. Sama jeszcze nie wiem. Zdecydowanie wolę opcję 2 tym bardziej że ostatnimi czasy moje samopoczucie jest takie sobie...
Zirafka, Cleo - a Wy juz mówiłyście rodzince o drugim dzidziolku? Bo pozostałe dziewczyny już powiedziały i tylko ja się ukrywam
Zamierzamy powiedzieć na święta - o ile samo się wcześniej nie wyda. Już wczoraj moja siostra pytała czy ze mną wszystko ok bo coś nie bardzo wyglądam
[ Dodano: 2010-12-03, 13:33 ]
Ciekawe co u naszych Anek? - obie długo się już nie pokazywały 
Na raz się nie zmieszczą więc albo robie mega party rozłożone na 2 dni, albo w same urodzinki przygotuje ciasto i jakąś taką szybszą kolację typu pizza + może jakieś sałatki i kto przyjdzie ten będzie. Sama jeszcze nie wiem. Zdecydowanie wolę opcję 2 tym bardziej że ostatnimi czasy moje samopoczucie jest takie sobie...
Wizę że tak pałasz miłością do pracy jak ja. Kurde podziwiam dziewczyny które cieszą się z tego że pracują. A mi... było tak dobrze w domu z Kubusiem ze powrót do pracy był dla mnie mega przeżyciem, żeby się powiedzieć że tragedią. Wróciłam normalnie po macierzyńskim i niewykorzystanym urlopie, czyli tuż przed 6 miesiącem Kubuli.tak niestety....
Zirafka, Cleo - a Wy juz mówiłyście rodzince o drugim dzidziolku? Bo pozostałe dziewczyny już powiedziały i tylko ja się ukrywam
Zamierzamy powiedzieć na święta - o ile samo się wcześniej nie wyda. Już wczoraj moja siostra pytała czy ze mną wszystko ok bo coś nie bardzo wyglądam [ Dodano: 2010-12-03, 13:33 ]
Ciekawe co u naszych Anek?
- obie długo się już nie pokazywały Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość