A mnie w zeszlym tyg jakis wir dopadl i kaszle jak pies.Dzis bylam u lekarza ale dzieki Bogu tylko infekcja a nie oskrzela i obylo sie bez antybiotyku

A do tego tak u mnie zimno ze szok choc sloneczko swieci.
identycznie jak u nas... male tez chore leza, tak kaszla, ze az sie dusza, masakra jakas...
myslalam, zeby jakos przetrzymaly do srody, bo maja bilans, ale jak tak dalej pojdzie to albo dzisiaj na pogotowie pojedziemy, albo jutro z rana termin zrobie u lekarza
NowaSejana u Ciebie tez ciaza?
u mnie niestety nie ciaza... chociaz moze przez nia bardziej wybuchowa jestem...
ale glownie kasa i te cholerne urzedy...
dzwonilam znowu dzisiaj do fam. kassy i babka mowi, ze mi nie placili, bo cos numer konta sie nie zgadzal

a podawalam im wczesniej i telefonicznie i na pismie

ale powiedziala, ze przekaze dalej, zeby zaplacili, bo nam juz i za listopad wisza... a w tym miesiacu wczesniej placa...
no i ta od alimentow tez chyba o nas zapomniala, bo od zlozenia kompletnych papierow minelo juz jakies 5-6 tyg a ona nic sie nie odzywa... wiem, ze maja 8 tyg czasu, ale mogliby sie wczesniej uwinac
no a na Wohngeld i Kinderzuschlag pewnie jeeeeszcze poczekamy, bo skompletowac te wszystkie pepiery to nie takie proste, no a na wohngeld podobno sie czeka do 3 mies., wiec moze przed porodem sie odezwa
