oczywiscie , ze tak, zagladam czasami i czytam chetnie co u Was sie dziejePati a ja mysle ze czasami zatęsknisz za nami i troche poczytasz jak będzie co
kochana,tak masz racje, mielismy problemy, ale jest troche lepiej,zmierza ku lepszemuPodjerzewam ze cos sie u nich wydarzylo i woli sie nie udzielac.
dana kochana nie smutaj sie, dziewczyny tu zostaja,tylko ja razie odchodze, robie sobie przerwe, ale mam nadzieje, ze wroce
Decyzje podjelam taka ze wzgledu na Eryka,nie mam czasu siedziec na necie, z reszta nie da sie pisac, kiedy moje dziecie jest przy mnie,trzeba tez domem sie zajac, trzeba ugotowac, posprzatac, poprasowac, zajac sie dzieckiem, a Eryk teraz wszysto z mama musi robic, a jak usiade do kompa chce cos napisac, maly juz stoi obok, ciska, wyrywa, wylacza kompa ,a ja tylko sie denerwuje.
Trzymajcie sie laseczki