witam z wieczorną ciepła herbatką

komu? u nas też ok -12. jak wracałam popoludniu z pracy to bylo -10.
Tobikowi ząbek już przebił dziąsło. Juz jak się delikatnie uderza lyżeczka metalową, to go słychac
My małemu kupimy później prezent, bo póki co nie ma kasy
gozdzik, a masz gdzieś fotki Julki na kompie, żeby się pochwalic z tej sesji?
nasz jesli chodzi o picie, to dostaje herbatkę owocową lub zwykłą. bo tą lubi najbardziej. czasem wodę, ale rzadko. a tak w zasadzie to za sokami też nie przepada. bobofrita wypił tak z nie za wielkim zapałem.
u nas też nie ma mowy o podnoszeniu się

ale jak mu się poda rączki, to sztywnieją mu nóżki i się podciąga do wstawania

ale sam by pewnie nie umiał

nóżki to mu się chwieją jeszcze
dobranoc. do jutra
